 |
co weekend jestem vipem, jestem V.IP.
|
|
 |
Może nie zawsze jest idealnie, ale wiedz, że każda chwila spędzona z Tobą jest wyjątkowa na swój własny sposób. / slonbogiem .
|
|
 |
Kiedy już myślisz, że masz już za sobą wszystkie smutki związane z odejściem najbliższej osoby, którą kochałeś, nagle przychodzi taki wieczór, trochę alkoholu we krwi, piosenki, które wszystko przypominają i wszystko się rozpierdala od nowa... I weź tu się w końcu pozbieraj...
|
|
 |
Pojawił się kolejny facet w moim życiu, który chce mojego szczęścia i zasługuje w przeciwieństwie do Ciebie, na to aby mógł nazywać mnie swoją dziewczyną. Ale wiesz co ? Tak mi spierdoliłeś psychikę, że nie wiem czy kiedykolwiek dopuszczę jeszcze kogoś do siebie tak jak Ciebie. Teraz możesz się tym faktem pochwalić kolegom. Na pewno zabłyśniesz..
|
|
 |
Ile plusów, tyle bań, nakurwiać! / slonbogiem .
|
|
 |
Kolejna zgnieciona kartka wypełniona sznurami liter ściśnięta w mojej dłoni, cichy szloch przeistaczający się pod wpływem emocji tak, że dławię się łzami i brak tej pieprzonej odwagi by wręczyć Tobie te kilka słów ułożone w znaczące zdania.. / slonbogiem .
|
|
 |
Kilka blantów połączonych ze słodką wonią jego oddechu oplatających moją szyję. / slonbogiem .
|
|
 |
Ej, pij, nie pierdol, dzisiaj nie wypuszczamy kieliszka z ręki. / slonbogiem .
|
|
 |
Od teraz zaczynam podpisywać swoje wpisy, ale uprzedzam iż wcześniejsze niepodpisane są moje autorstwa, kpw? / slonbogiem .
|
|
|
|