![Chcesz krzyczeć ale właśnie jakiś bezwzględny łotr trzyma Cię za kark na dnie stawu uniemożliwiając wypłynięcie na powierzchnię. Dusisz się. Woda przedostaje się do płuc. Zaczynasz odliczać czas. Pierwsza sekunda przed oczami przelatuje Ci Jego twarz: próbujesz ją chwycić ale rozmywa się w bezszelestnej wodzie i właśnie wtedy zdajesz sobie sprawę z tego że tak naprawdę On nigdy nie był Twój. Widziałaś Go był na wyciągnięcie ręki ale tak naprawdę od dłuższego czasu już należał i będzie należeć do Niej. Prawda kopie Cię w brzuch a Ty.. Ty łapczywie nabierasz wodę do ust aby płuca zapełniły się nią abyś odpłynęła w bezkres gdzieś gdzie zniknie łaskawie ten ból rozdzierający serce z powodu tego jak ktoś zakochany może być ślepym żałosnym głupcem. happylove](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Chcesz krzyczeć, ale właśnie jakiś bezwzględny łotr trzyma Cię za kark na dnie stawu, uniemożliwiając wypłynięcie na powierzchnię. Dusisz się. Woda przedostaje się do płuc. Zaczynasz odliczać czas. Pierwsza sekunda - przed oczami przelatuje Ci Jego twarz: próbujesz ją chwycić, ale rozmywa się w bezszelestnej wodzie i właśnie wtedy zdajesz sobie sprawę z tego, że tak naprawdę On nigdy nie był Twój. Widziałaś Go - był na wyciągnięcie ręki, ale tak naprawdę od dłuższego czasu już należał i będzie należeć do Niej. Prawda kopie Cię w brzuch, a Ty.. Ty łapczywie nabierasz wodę do ust, aby płuca zapełniły się nią, abyś odpłynęła w bezkres, gdzieś gdzie zniknie łaskawie ten ból rozdzierający serce z powodu tego jak ktoś zakochany może być ślepym, żałosnym głupcem. /happylove
|
|
![Uniosłam ku górze lampkę czerwonego wina. Przysłoniłam sobie nią pustą ulicę szare budynki wyglądające zza koron drzew mały prywatny parking pełen samochodów. Wpatrywałam się za okno gdy tak naprawdę próbowałam dostrzec tę właściwą drogę którą będę mogła wybrać tak aby nie żałować jej za parę lat. Zasłoniłam kieliszkiem cały ten fizyczny świat cały ten syf aby móc spojrzeć na układ rzeczywistości sercem ale nie potrafiłam. Nie potrafiłam. To jak walka człowieka za śmiercią w większości wypadkach przegra się tę walkę od czasu do czasu udając jedynie się jej wymknąć i przedłużyć nasz pobyt na ziemi. Z głośników wydobywał się Dżem idealnie komponujący się z przesyconymi uczuciami pompki w klatce piersiowej. Zaczęłam szeptać w próżnię bezsensu i bez celu drwiłam sama z siebie. Spłynęła pierwsza łza. Łza smutku ma jedną konkretną cechę: jest chłodna i lodowa tak teraźniejszość. happylove](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Uniosłam ku górze lampkę czerwonego wina. Przysłoniłam sobie nią pustą ulicę, szare budynki wyglądające zza koron drzew, mały, prywatny parking pełen samochodów. Wpatrywałam się za okno, gdy tak naprawdę próbowałam dostrzec tę właściwą drogę, którą będę mogła wybrać tak, aby nie żałować jej za parę lat. Zasłoniłam kieliszkiem cały ten fizyczny świat, cały ten syf, aby móc spojrzeć na układ rzeczywistości sercem, ale nie potrafiłam. Nie potrafiłam. To jak walka człowieka za śmiercią - w większości wypadkach przegra się tę walkę od czasu do czasu udając jedynie się jej wymknąć i przedłużyć nasz pobyt na ziemi. Z głośników wydobywał się Dżem idealnie komponujący się z przesyconymi uczuciami pompki w klatce piersiowej. Zaczęłam szeptać w próżnię, bezsensu i bez celu, drwiłam sama z siebie. Spłynęła pierwsza łza. Łza smutku ma jedną konkretną cechę: jest chłodna i lodowa tak teraźniejszość. /happylove
|
|
![Dotkniesz a ja pozwolę pocałować każdy skrawek mojego ciała. Pozwolę Ci policzyć z przesadną dokładnością każdy nawet najmniejszy pieprzyk na moim ciele. Pozwolę aby po moich plecach przeszedł dreszcz a cała powierzchnię skóry pokryła gęsia skórka. Pozwolę aby Twoje ciepło idealnie splotło się z moim. Kosmyki włosów zbuntują się i wyrwą z mocno związanego koku opadając Ci na twarz. Opuszkami palców dotknę policzków nieznacznie zaróżowionych skupiając wzrok na ciemnych oczach przesiąkniętych pożądaniem. Zbliżę twarz czując gorący oddech na nosie. Uśmiechnę się i zagryzę dolną wargę. Twoją. A to będzie dopiero przedsmak tego co czeka na Nas tuż za rogiem. Dłonie złączą się na chłodnej pościeli usta zamilkną na moment zapanuje cisza którą przerwą serca proszące o więcej. Wskazówki zegara przestaną tykać. Teraz to MY będziemy rządzić światem. My z Naszymi uczuciami. Idealny plan przejęcia przyszłości. happylove](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Dotkniesz, a ja pozwolę pocałować każdy skrawek mojego ciała. Pozwolę Ci policzyć z przesadną dokładnością każdy nawet najmniejszy pieprzyk na moim ciele. Pozwolę, aby po moich plecach przeszedł dreszcz, a cała powierzchnię skóry pokryła gęsia skórka. Pozwolę, aby Twoje ciepło idealnie splotło się z moim. Kosmyki włosów zbuntują się i wyrwą z mocno związanego koku, opadając Ci na twarz. Opuszkami palców dotknę policzków nieznacznie zaróżowionych, skupiając wzrok na ciemnych oczach przesiąkniętych pożądaniem. Zbliżę twarz, czując gorący oddech na nosie. Uśmiechnę się i zagryzę dolną wargę. Twoją. A to będzie dopiero przedsmak tego co czeka na Nas tuż za rogiem. Dłonie złączą się na chłodnej pościeli, usta zamilkną na moment, zapanuje cisza, którą przerwą serca, proszące o więcej. Wskazówki zegara przestaną tykać. Teraz to MY będziemy rządzić światem. My z Naszymi uczuciami. Idealny plan przejęcia przyszłości. /happylove
|
|
![Potrzebuję uczucia ale mogą też być browary.](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
Potrzebuję uczucia, ale mogą też być browary.
|
|
![Jak nie piszę to piję. slonbogiem + paluch taak](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
Jak nie piszę to piję. / slonbogiem + paluch_taak
|
|
![już od rana Demonologia II z głośników nawala ! ♥](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
|
już od rana Demonologia II z głośników nawala ! ♥
|
|
![Daję Ci moją słodycz tak od wielu lat..](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
Daję Ci moją słodycz tak od wielu lat..
|
|
![Mogę usiąść Ci na kolanach i skrupulatnie Ci się przyglądać liczyć pieprzyki na ciele i spoglądać w nieskończoność w oczy. Utwierdzać się tylko w przekonaniu że pragnę abym to właśnie te oczy napotykała gdy otworzę swoje niebieskie w sobotę rano w poniedziałek czy wtorek: w każdy dzień tygodnia każdego miesiąca każdego roku że z tymi czarnymi oczami chcę błądzić nocami po oświetlonych uliczkach ale i gubić oddechy w naszym miękkim łóżku. Doświadczenie każe mi szukać jakiś oznak kłamstwa na twarzy drugiej osoby ale wyginają się jedynie kąciki ust ku górze to kpina losie: nie On możesz iść dalej szukać nieszczęśliwca gdzie indziej. Mierzwę Ci dłonią włosy i nie spuszczając z Ciebie wzroku wyszeptuję jak bardzo Cię kocham. Kocham Cię jak głupia. happylove](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Mogę usiąść Ci na kolanach i skrupulatnie Ci się przyglądać - liczyć pieprzyki na ciele i spoglądać w nieskończoność w oczy. Utwierdzać się tylko w przekonaniu, że pragnę, abym to właśnie te oczy napotykała, gdy otworzę swoje niebieskie w sobotę rano, w poniedziałek czy wtorek: w każdy dzień tygodnia, każdego miesiąca, każdego roku, że z tymi czarnymi oczami chcę błądzić nocami po oświetlonych uliczkach, ale i gubić oddechy w naszym miękkim łóżku. Doświadczenie każe mi szukać jakiś oznak kłamstwa na twarzy drugiej osoby, ale wyginają się jedynie kąciki ust ku górze - to kpina losie: nie On, możesz iść dalej szukać nieszczęśliwca gdzie indziej. Mierzwę Ci dłonią włosy i nie spuszczając z Ciebie wzroku wyszeptuję jak bardzo Cię kocham. Kocham Cię, jak głupia. /happylove
|
|
![Zostaw za drzwiami problem ekipa jest i chłodzi się to co dobre](http://files.moblo.pl/0/4/58/av65_45860_large.jpg) |
"Zostaw za drzwiami problem, ekipa jest i chłodzi się to co dobre "
|
|
|
|