|
Weź obejmij mnie za szyje, chodź zobacz jak sie żyje
|
|
|
Więc przynieś flaszkę nalej, przyznaj się do błędu
|
|
|
Kurwa.. znów zapijam pamięć.
|
|
|
mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej.
|
|
|
nie myślę o żalu do bliskich za błędy, bo sam popełniłem ich pewnie tysiące
całe szczęście nie widzi mnie matka bo byłoby to dla niej na pewno najgorsze
. . siedzę samotnie na zimnym betonie a serce powolnie zamienia się w stal
nie wiem czy jeszcze potrafię kochać i może dlatego właśnie zostałem sam.
|
|
|
Może i znaczyło. Ale już nie znaczy.
|
|
|
zaczynasz wszystko od nowa, by znów popełnić te same błędy.
|
|
|
Wiesz czemu Bóg nie zna moich pragnień? Zamiast o nie, co dzień modlę sie o twoje zdrowie.
|
|
|
kocham Cię nadal, zawsze kochałam. tylko po prostu już Cie nie lubię.
|
|
|
wielu woli sie zalać, bo świat jest zbyt straszny, w poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki
|
|
|
Nie jestem idealna, popełniam błędy, krzywdzę ludzi, ale kiedy mówię ' przepraszam ' lub ' kocham ' mówię serio.
|
|
|
|