 |
. Piję ACTIVIĘ przez słomkę ! Dzyndzel ♥
|
|
 |
Czemu bliscy mi ludzie muszą oddalać się ode mnie w tak błyskawicznym tempie?miło.bardzo.
|
|
 |
Ja naprawdę nie dam rady. Nie mam siły wstawać z łóżka, a co dopiero ścierać się ze szkołą. Jeszcze trzeba tyle zaliczyć, tak mnóstwo do zrobienia, a ja nie mam siły, tak po prostu. Skupić się na czymś? To niemożliwe. Wszystko mnie rozprasza.
|
|
 |
Od dziecka mam dogłębne poczucie samotności. Możliwe, że inni też się tak czują, ale nie będę przecież biegać po ulicach i pytać ludzi, czy są tak samo samotni jak ja. Wylądowałabym pewnie w zakładzie zamkniętym.
|
|
 |
Kiedy zdarzał się atak przygnębienia, zamykała się w sobie, odgradzała murem i godzinami potrafiła nie odzywać się do nikogo. Zły nastrój mijał, ale nawroty były cięższe, trudniejsze do zniesienia niż dawniej.
|
|
 |
brakuje słów żeby wyrazić to, co czuję...
|
|
 |
. Siedziała wtulona w niego na kanapie. Kocham cię , wiesz ? powiedział . Uśmiechnęła się tylko . Bardzo , bardzo , bardzo dodał . Odwróciła się i spojrzała w jego zielone tęczówki . Ja Cię też .. przeokropnie szepnęła całując go w policzek . Zaśmiał się , przytulając ją najmocniej jak mógł a do ucha wyszeptał jej Jesteś moja .Tylko moja . Kocham być twoja . odpowiedziała i wtuliła się w niego jeszcze bardziej , wiedziała że jego serce bije tylko dla niej . Dzyndzel ♥
|
|
 |
. A gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia .
|
|
 |
. Więc podejdź do mnie i powiedz że kochasz . Tylko się pospiesz , do końca swiata zostało niewiele czasu . Dzyndzel ♥
|
|
|
|