 |
.` I myślisz, że zerwanie z chłopakiem to najgorsze co spotkało Cię w życiu ? Strać przyjaciela..
|
|
 |
.` chciałabym po prostu przestać myśleć. przestać cokolwiek czuć, uodpornić się na wszystko co mnie otacza. zamknąć oczy i zapomnieć o tym co sprawia ból, o ludziach za którymi tak cholernie tęsknię i o wspomnieniach do których zbyt często wracam. chciałabym choć przez chwilę czuć spokój i niczym się nie przejmować. ale wiem że pragnę niemożliwego. to tylko ciche wołanie o pomoc, bo już sama nie potrafię ogarnąć własnego życia..
|
|
 |
.` to trudne gdy w najmniej oczekiwanym momencie uświadamiasz sobie, że brakuje ci kogoś o kim już dawno przestałaś myśleć. Kogoś kto już przecież miał zostać przeszłością...
|
|
 |
.` Cześć kochanie. Wiem, przepraszam nie powinnam tak do Ciebie mówić, ale zawsze bardzo to lubiłam i bardzo brakuje mi tego. Dawno się nie odzywałeś, a ja nie jestem przyzwyczajona do takiego milczenia. Zawsze było Cię pełno w moim życiu, a teraz nie ma Cię wcale. Wiesz, wczoraj skończyłam szkołę i jestem zadowolona ze swoich wyników. Pamiętaj jak pierwszego września mówiłeś, że muszę pokazać Ci świadectwo ukończenia szkoły, no ale nie jest mi to dane. Nie dotrwaliśmy. Nie wspierasz mnie, nie pocieszasz przed maturą. Odszedłeś. Zostawiłeś mnie samą na kilka tygodni przed tym najważniejszym egzaminem, pozbawiając mnie motywacji do życia, a tym bardziej do nauki. Teraz mam tylko kilka dni aby wszystko ogarnąć, wejść na salę i napisać każdy egzamin najlepiej jak potrafię. I żałuję tylko, że nie jest mi dane pochwalić Ci się wynikami i usłyszeć jak bardzo jesteś ze mnie dumny.
|
|
 |
.` Wiem, że płacz tu niczego nie zmieni, ale chcę byś kiedyś zobaczył mnie w tym stanie i powiedział "ku*wa, co ja narobiłem"..
|
|
 |
.` za każdym razem dawałeś mi do zrozumienia iż to ja jestem winna każdej naszej kłótni .
|
|
 |
.` Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny, to na zawsze taki pozostanie. Nieważne ile bólu Ci przynosi.
|
|
 |
.` Było za pięknie, by mogło trwać wiecznie..
|
|
 |
.` -zmieniłaś się.. -zmieniłam się? ja nigdy nie byłam sobą. zawsze byłam tą, którą chciałeś żebym była, nawet wbrew własnej woli. byłam twoim ideałem.
|
|
 |
.` Powspominajmy razem, może przypomni nam się jak byliśmy dla siebie ważni.
|
|
 |
.` Chciałabym zawołać ' wróć..." lecz doskonale wiem, ze to już nic nie zmieni. twoja obecność w moim życiu nie gra już żadnej roli. a pustka jaka wypełnia moją duszę i otoczenie wokół mnie staje się brutalną rutyną do której już przywykam. widzisz ? żyje...oddycham, moje serce nadal bije. ledwo bo ledwo, ale bije i pokazuje Ci jakie jest silne, niezależne. i choć może i bije ono ostatkami miłości jaka pozostała po naszych wspomnieniach to jest niesamowicie odpornie na jad, i kłamstwa jakimi zatruwałeś mnie przez te wszystkie wspólne dni, dni w których powoli ale skutecznie wyniszczałeś mnie od środka...
|
|
 |
.` Mogłabym oddać Ci moje serce, by biło i kochało dla Ciebie - gdybyś akurat jego potrzebował. Mogłabym oddać Ci moje płuca, by oddychały za Ciebie - gdybyś ich potrzebował. Mogłabym oddać Ci moje nogi, by poniosły Cię tam gdzie chcesz - gdybyś tego potrzebował. Mogłabym oddać Ci moją duszę, by mogła czuć za Ciebie - gdybyś jej potrzebował. Mogłabym oddać Ci moje oczy, by mogły patrzeć na świat w barwach tęczy - gdybyś ich potrzebował. Mogłabym oddać Ci moje ręce, by mogły zrobić dla Ciebie wszystko - gdybyś ich potrzebował. Mogłabym oddać Ci wszystko, całą mnie, bym mogła być Twoim Aniołem - gdybyś tylko CHCIAŁ..
|
|
|
|