 |
Wiem, że wiesz, że szaleję tylko za tobą.
|
|
 |
Czuję, że zaczynam wariować z Twojego powodu. Codziennie rano wstaję bez problemu i z czystą przyjemnością idę do szkoły tylko po to by choć przez chwilę obserwować Cie na przerwie między lekcjami. Gdy spotkam Cie niespodziewanie na jednym z korytarzy dzieje się ze mną coś dziwnego. W gardle robi się sucho i ciężko wydusić ze mnie jakiekolwiek słowo. Ciało dostaje paraliżu i automatycznie ustaje, sama nie wiem czemu. Serce zaczyna bić jak szalone i czuję jakbym dostała kopniaka od Amora w brzuch. Rozkochałeś mnie w sobie do tego stopnia, że zapominam kim jestem i jakie mam zasady. Przecież zawsze odpuszczam jeśli nie ma coś sensu, a Ciebie nie potrafię odpuścić za nic w życiu. / J.
|
|
 |
Zapomnieć - nie ma mowy,
Być razem - nie ma mowy,
Wyrzucić - nie da rady,
Bo w sercu Ciebie mam.
|
|
 |
Nie powinnam pozwolić Ci się dotknąć, nawet w momencie największego zagubienia, w chwili uniesienia, nawet gdy już wiedziałam, że te dreszcze powoduje Twój głos. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jestem w tak bardzo dobry sposób postrzegana przez ludzi, że po spotkaniu z Tobą wyrzuty sumienia wydrapują mi oczy. / nieracjonalnie
|
|
 |
Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach i serce mi pęka gdy myślę że Jej nie ma.
|
|
 |
Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
|
|
 |
Poukładam jakoś to wszystko sobie, pomęczę się, zanalizuje, trochę nawymyślam, tak, żeby łatwiej było od Jego życia odbiec, czasami muszę dopowiedzieć kilka słów więcej, nieco mocniej zobrazować sobie pewną sytuację, żeby mieć siłę zostawić to, co przeniknęło moje życie z każdej strony. Muszę się do Niego zniechęcić, muszę znaleźć odpowiedni sposób. / nieracjonalnie
|
|
 |
I znów nie jest tak,jak być powinno. Puzzle,ktore układaliśmy tyle czasu znów podległy zniszczeniu.Zniszczeniu,którego nie mam zamiaru już odbudowywać.Nie chcę już do tego wracać,bo te 'nasze' puzzle zbyt często się rozpadają.Zbyt często trzeba je składać w jedną całość.Ja tak już nie chcę,nie potrafię.Nie potrafię być z kimś,kto nie potrafi znaleźć czasu na kogoś kogo kocha.Z kimś kto nie jest w stanie odpisać,bo znowu coś.Nie potrafię tak.I choćbyś kiedyś zatęsknił,i chciał mnie koło siebie.Choćbyś chciał ułożyć naszą układankę od nowa.To mnie już nie będzie.Bo ja nie będę czekać,aż do Ciebie w końcu coś dotrzę.Kocham Cię,ale nie potrafię tak żyć,mnie dla Ciebie już nie ma.A Ty najwidoczniej tego chcesz,chcesz mojego odejścia.Więc ja odejdę - Życie za bardzo mnie nauczyło,i nie należy czekać na coś,co nigdy nie nastąpi. A czasem po prostu trzeba odpuścić,bo albo coś jest albo tego nie ma.Tego najwidoczniej nigdy nie było,to się nawet dobrze nie zaczęło - a już po wszystkim.
|
|
 |
"Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam. Smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka"
|
|
 |
"zostan nim skradnie mi Cię dzień"
|
|
 |
Zaczynamy nowe życie, w nowym, dużym i pustym domu. - nowy rozdział czas zacząć. W środę/czwartek odbieram klucze.
|
|
|
|