 |
- żeby cokolwiek u Ciebie zobaczyć potrzeba pensete i lupe - a u Ciebie to mikroskop trzeba. / samowystarczalna
|
|
 |
mam ochotę ryczeć do poduszki jak dziecko, mam ochotę wyć do niej jak mały popierdoleniec, tylko po to, żeby choć na chwilę zrobiło się lepiej. / samowystarczalna
|
|
 |
nie mogę znieść myśli, że prawdopodobnie dziś dowiem się wszystkiego co masz mi do powiedzenia, tak bardzo Cię kocham. boję się, że okłamie Cię i po raz kolejny powiem, że tak nie jest. boje się, że kiedy ode mnie będzie zależało czy masz wyjechać czy nie, ja powiem 'jedź to Twoja szansa' , choć tak naprawdę chciałabym Cię zatrzymać, przytulić i już nigdy więcej nie pozwolić Ci odejść. nie jesteśmy razem, a tak bardzo się kochamy i ranimy równocześnie. jesteśmy pieprzonymi ludźmi, którzy udają, że mają na siebie wyjebane, a tak naprawdę po nocach umieramy z tęsknoty. obydwoje chcemy byc razem i obydwoje tak bardzo się tego boimy. / samowystarczalna
|
|
 |
bo tylko On mógł wiedzieć czemu płaczę i jaki mam powód do szczęścia. tylko On mógł zobaczyć mnie bez makijażu. tylko On mógł przy mnie zasypiać i widzieć rano moją zaspaną twarz. tylko On mógł mnie dotykać w sposób, który dla innych był nie do pomyślenia. tylko On całował tak cudownie i tylko przy Nim spędziłam najpiękniejszy i najgorszy rok w moim życiu. / samowystarczalna
|
|
 |
jesteśmy nienormalni, nie będąc razem zachowujemy się jak idealna para, bez spięć, bez kłótni. nie wyobrażamy sobie kogoś innego obok, nie pozwolimy na to by ktoś inny mógł Nas dotknąć. a kiedy jesteśmy razem, kiedy wracamy do tego - zachowujemy się przeciwnie. ale jedno się nie zmieni - nigdy nie będzie obok nikogo innego i mimo wszystko będziemy kochać się do końca życia. / samowystarczalna
|
|
 |
dlaczego wciąż liczysz się z tym czego chce ? dlaczego moja opinia na Twoją przyszłość jest dla Ciebie taka ważna? dlaczego zawsze kiedy mam ochotę powiedzieć 'zostań, nie wyjeżdżaj nigdzie, bo nie dam sobie rady' ja unoszę dumnie głowę, z łzami w oczach i udawanym uśmiechem mówię 'wyjeb jak najdalej, przecież nic Cię tu nie trzyma'.. / samowystarczalna
|
|
 |
gaszę lampkę w pokoju , siadam na łóżku na przeciwko okna i wsłuchując się w jakiś smętny kawałek myślę o Tobie , o tym co robisz , czy już śpisz , jak Ci minął dzień albo czy przypadkiem nie poznałeś jakiejś dziewczyny która zawróciła Ci w głowie . wpatruję się w gwiazdy i przypomina mi się nasze pierwsze spotkanie, podczas którego szukałeś największej gwiazdy a później stwierdziłeś, że siedzi obok Ciebie. podciągam nogi pod samą brodę i zamykając oczy czuję jak obijają się o kolana malutkie krople, łzy pomieszane z jeszcze mokrymi włosami. zagryzam mocno wargi i duszę się z bólu, on jest tak duży że chwilami nie daję rady oddychać. zastanawiam, się czy czasem o mnie myślisz, zerkając na pusty wyświetlacz telefonu opadam na twarz ściskając z siłą poduszkę. poddaję się. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
I jedyne o czym marzę to to by jeszcze raz móc go pocałować , by jeszcze kiedykolwiek mieć tą cholerną możliwość aby nasze usta znów złączyły się w pocałunku, w pocałunku który w filmach dla młodzieży i disnejowskich serialach określany jest jako 'niezwykły' 'magiczny' 'niesamowity', w tym samym pocałunku który później w prawdziwym , dorosłym życiu okazuje się tylko wstępem do dobrego seksu. Ale ja poprzestałabym na nim , mi by on wystarczył , bylebym tylko mogła znów poczuć jego smak ,poczuć że on jest przy mnie , tuż obok. A potem ? Potem cały świat mógłby się zawalić / nacpanaaa
|
|
 |
jeśli jesteś tylko kolegą, weź nie pytaj dlaczego, weź wódkę i napierdol się ze mną / samowystarczalna
|
|
 |
kolejny kieliszek w dłoni, kolejny papieros w ustach, kolejny dzień bez Ciebie. / samowystarczalna
|
|
 |
to nie nadzieja, to przeczucie, że wszystko jeszcze z czasem się ułoży. / samowystarczalna
|
|
|
|