 |
obojętność - coś co tak długo mnie niszczyło, kiedy obdarowywałeś mnie nią codziennie.. / samowystarczalna
|
|
 |
patrząc na to wszystko z perspektywy czasu, zrozumiałam.. zrozumiałam, że my nie mieliśmy szans, że to wszystko nie miało sensu i że choćbyśmy próbowali byliśmy skazani na porażkę. / samowystarczalna
|
|
 |
minął rok odkąd zaczęliśmy być ze sobą, minęły też trzy miesiące odkąd wszystko się rozpadło, minął mój ból, minęło moje uczucie do Ciebie.. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
Nigdy się nie spotkają, nie spojrzą sobie w oczy, ale istnieje przecież coś takiego, jak pamięć. Ludzie nigdy nie odchodzą tak ze wszystkim.
|
|
 |
Ona właśnie taka była, ogrzewała wszystko naokoło siebie, a sama się wypalała.
|
|
 |
Wszystko, co możesz zmienić
jest w Twojej głowie.
|
|
 |
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego.
|
|
 |
I od stóp, aż do głowy, jestem formą wrażliwą na dotyk
|
|
 |
Jeżeli pająki kiedykolwiek skapują, że ludzie się ich boją, to mamy przejebane!
|
|
 |
Słuchaj, ucieknijmy stąd, znajdźmy jakiś motel, cudze mieszkanie, zróbmy włamanie do jakiejś starej baby i uśpijmy ją chloroformem, żeby mieć się gdzie kochać, puścimy jej na full Radio Maryja, będziemy się rozbierać, a w podłogę, od dołu, będą bić barytony różańców.
|
|
|
|