 |
największą ironią jest fakt, że nawet w najgorszym
momencie mojego życia byłbyś pierwszą i zapewne jedyną
osobą na uśmiechnięcie do której bym się zdecydowała.
|
|
 |
Wspomnienia bolą, miłość rani, przyjaźń zawodzi,
nadzieja odchodzi, świat odrzuca, niewiedza dobija,
smutek wraca, szczęście strajkuje ,cierpienie zostaje.
|
|
 |
nie musisz się mnie uczyć. nie musisz wiedzieć o której jadam
śniadanie i kładę się spać. nie musisz pamiętać o moich urodzinach
i dawać mi prezentów . nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem.
nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie. po prostu mnie kochaj.
|
|
 |
normalny człowiek uśmiecha się kilka razy dziennie.
Człowiek zakochany robi to ciągle, nie zdając sobie z tego sprawy.
|
|
 |
normalny człowiek uśmiecha się kilka razy dziennie.
Człowiek zakochany robi to ciągle, nie zdając sobie z tego sprawy.
|
|
 |
I lubię ten moment gdy nasze oczy się spotykają a my obydwoje szybko spuszczamy wzrok.
Łączy nas coś dziwnego , niewątpliwie fascynującego i pociągającego zarazem.
Obydwoje doskonale wyczuwamy że coś jest nie tak , to coś czuć w powietrzu
|
|
 |
Lubię swój popierdolony sposób rozumowania, śmianie się z chuj wie czego i jeszcze póki co niestwierdzone adhd - ale to tylko kwestia udania się do odpowiedniego specjalisty.
|
|
 |
patrzył na nią tak, jakby patrzył pierwszy i ostatni raz, myślał o niej tak, jakby spędzała mu sen z powiek, całował tak, jakby na jej ustach było szczęście
|
|
 |
Jesteś taka jak myślałem. Od pierwszej chwili gdy się poznaliśmy. I nie możesz już bardziej do mnie pasować.
|
|
 |
Mówił do mnie szeptem, tulił mnie, byłam szczęśliwa czując jego bliskość, a jedynym zmartwieniem był strach, że kiedyś to się skończy...
|
|
 |
Wtulona w Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia .
|
|
|
|