głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szakira

nie mów mi jak bardzo mnie kochasz  pokaż mi to poświęcając mi swój czas

anamarii5 dodano: 9 grudnia 2010

nie mów mi jak bardzo mnie kochasz, pokaż mi to poświęcając mi swój czas

chociaż nie wiem jakbyś prosił   błagał   krzyczał   skakał   tupał i piszczał .   i tak ci nie dam chrupka .   tymbarkoholiczka

SweetAngel121 dodano: 5 grudnia 2010

chociaż nie wiem jakbyś prosił , błagał , krzyczał , skakał , tupał i piszczał . - i tak ci nie dam chrupka . / tymbarkoholiczka
Autor cytatu: tymbarkoholiczka

wstałam o 6 rano   zmęczona   zaspana . ubrałam się   pomalowałam   poszłam do kuchni   żeby wziąść jabłko i zobaczyłam brata   w piżamie   wyciągającego serek z lodówki . znowu to zrobiłam . znowu zapomniałam   że jest sobota .   tymbarkoholiczka

SweetAngel121 dodano: 5 grudnia 2010

wstałam o 6 rano , zmęczona , zaspana . ubrałam się , pomalowałam , poszłam do kuchni , żeby wziąść jabłko i zobaczyłam brata , w piżamie , wyciągającego serek z lodówki . znowu to zrobiłam . znowu zapomniałam , że jest sobota . / tymbarkoholiczka
Autor cytatu: tymbarkoholiczka

mogę obiecać   że nigdy nie powiem swojej wnuczce   że chłopak   który pali   przeklina i jest ' zły ' nie jest zdolny do kochania . nigdy .    tymbarkoholiczka

SweetAngel121 dodano: 5 grudnia 2010

mogę obiecać , że nigdy nie powiem swojej wnuczce , że chłopak , który pali , przeklina i jest ' zły ' nie jest zdolny do kochania . nigdy . / tymbarkoholiczka
Autor cytatu: tymbarkoholiczka

najbardziej w tej całej sytuacji było mi żal moich paznokci  które najbardziej ucierpiały kiedy z myślą o Tobie  przeciągałam nimi po ścianie. moich rajstop  które rozdarłam sobie podczas wspinania się po barierce Twojego balkonu  tylko po to  aby się do Ciebie dostać w środku nocy. było mi żal  moich uroczych filiżanek  które rozbiliśmy kiedy pijąc razem czekoladę na Twoim tarasie  zacząłeś mnie całować i znaleźliśmy się na ziemi  strącając je ze stolika.

SweetAngel121 dodano: 4 grudnia 2010

najbardziej w tej całej sytuacji było mi żal moich paznokci, które najbardziej ucierpiały kiedy z myślą o Tobie, przeciągałam nimi po ścianie. moich rajstop, które rozdarłam sobie podczas wspinania się po barierce Twojego balkonu, tylko po to, aby się do Ciebie dostać w środku nocy. było mi żal, moich uroczych filiżanek, które rozbiliśmy kiedy pijąc razem czekoladę na Twoim tarasie, zacząłeś mnie całować i znaleźliśmy się na ziemi, strącając je ze stolika.
Autor cytatu: abstracion

tylko kiedy wiesz  że twój towarzysz może cię opuścić  doceniasz to  że pozostaje.  tylko wtedy  kiedy nie jest mu łatwiej lubić cię  niż nie lubić  doceniasz to  że cię lubi..

anamarii5 dodano: 4 grudnia 2010

tylko kiedy wiesz, że twój towarzysz może cię opuścić, doceniasz to, że pozostaje. tylko wtedy, kiedy nie jest mu łatwiej lubić cię, niż nie lubić, doceniasz to, że cię lubi..

Choć czasem mówię   że 'u mnie w porządku'   tak na prawdę chciałabym   żeby ktoś spojrzał mi w oczy  przytulił mnie mocno i powiedział 'wiem   że wcale tak nie jest' .

anamarii5 dodano: 3 grudnia 2010

Choć czasem mówię , że 'u mnie w porządku' , tak na prawdę chciałabym , żeby ktoś spojrzał mi w oczy, przytulił mnie mocno i powiedział 'wiem , że wcale tak nie jest' .

kocham go wiesz ? zajebiście mocno . akceptuje go całego . ale czasem   ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . zabija mnie powoli   pozwalając   żebym przy tym cierpiała . i cierpię   prawie każdego dnia .   tymbarkoholiczka

SweetAngel121 dodano: 3 grudnia 2010

kocham go wiesz ? zajebiście mocno . akceptuje go całego . ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała . i cierpię , prawie każdego dnia . / tymbarkoholiczka
Autor cytatu: tymbarkoholiczka

poprosiłabym o Ciebie pod choinkę  ale tego nie zrobię ze względu na dwie rzeczy. po pierwsze  nie sądzę  że spodobałoby Ci się  obwiązywanie czerwoną kokardą. po drugie  180 centymetrowy prezent nie zmieści się pod moją lichą choineczką.

SweetAngel121 dodano: 2 grudnia 2010

poprosiłabym o Ciebie pod choinkę, ale tego nie zrobię ze względu na dwie rzeczy. po pierwsze; nie sądzę, że spodobałoby Ci się, obwiązywanie czerwoną kokardą. po drugie; 180 centymetrowy prezent nie zmieści się pod moją lichą choineczką.
Autor cytatu: abstracion

pamiętam  kiedy cała zapłakana uciekałam przed Tobą  przez centrum handlowe. wbiegłam do damskiej toalety  a Ty bez chwili zawahania wbiegłeś za mną. dziewczyny wydzierały się na Ciebie  jak niezrównoważone. kazały Ci się wynosić. wyzywając od zboczeńców  groziły ochroną.   nie wyjdę  dopóki mi nie wybacz.   zaczął mnie szantażować.   zapomnij!   krzyczałam  starając się  przekrzyczeć tłum poddenerwowanych kobiet.   w takim razie miłe Panie  trochę sobie tutaj z Wami posiedzę.   powiedział  puszczając oczko do jednej z nich. kobieta poirytowana  zaczęła okładać go swoją torebką.   wynoś się  zboczeńcu!   krzyczała.   widzisz jak się dla Ciebie poświęcam?   spytał  starając się uniknąć kolejnych ciosów. właśnie wtedy wkroczyła ochrona  zawołana przez jedną z oburzonych pań.   pozwoli Pan ze mną.   powiedział wysoki  muskularny mężczyzna  chwytając go pod ramię.   niech Cię zgarną  w końcu zasłużyłeś. za napastowanie i złamane serce.  zaśmiałam się szyderczo.

SweetAngel121 dodano: 2 grudnia 2010

pamiętam, kiedy cała zapłakana uciekałam przed Tobą, przez centrum handlowe. wbiegłam do damskiej toalety, a Ty bez chwili zawahania wbiegłeś za mną. dziewczyny wydzierały się na Ciebie, jak niezrównoważone. kazały Ci się wynosić. wyzywając od zboczeńców, groziły ochroną. - nie wyjdę, dopóki mi nie wybacz. - zaczął mnie szantażować. - zapomnij! - krzyczałam, starając się, przekrzyczeć tłum poddenerwowanych kobiet. - w takim razie miłe Panie, trochę sobie tutaj z Wami posiedzę. - powiedział, puszczając oczko do jednej z nich. kobieta poirytowana, zaczęła okładać go swoją torebką. - wynoś się, zboczeńcu! - krzyczała. - widzisz jak się dla Ciebie poświęcam? - spytał, starając się uniknąć kolejnych ciosów. właśnie wtedy wkroczyła ochrona, zawołana przez jedną z oburzonych pań. - pozwoli Pan ze mną. - powiedział wysoki, muskularny mężczyzna, chwytając go pod ramię. - niech Cię zgarną, w końcu zasłużyłeś. za napastowanie i złamane serce.- zaśmiałam się szyderczo.
Autor cytatu: abstracion

żyją na dworcach   przystankach  chodnikach. jedni to alkoholicy  inni uzależnieni od tego ścierwa jakim są narkotyki  a jeszcze inni to Ci   którzy nie mają domów. nie mów o nich margines społeczny   widocznie nikt nie dał im szansy na lepsze życie. bo gdybyś choć raz spróbował podać im rękę   uwierz   wykorzystaliby tą pomoc.  veriolla

SweetAngel121 dodano: 2 grudnia 2010

żyją na dworcach , przystankach, chodnikach. jedni to alkoholicy, inni uzależnieni od tego ścierwa jakim są narkotyki, a jeszcze inni to Ci , którzy nie mają domów. nie mów o nich margines społeczny - widocznie nikt nie dał im szansy na lepsze życie. bo gdybyś choć raz spróbował podać im rękę , uwierz - wykorzystaliby tą pomoc./ veriolla
Autor cytatu: veriolla

poprosiłabym o Ciebie pod choinkę  ale tego nie zrobię ze względu na dwie rzeczy. po pierwsze  nie sądzę  że spodobałoby Ci się  obwiązywanie czerwoną kokardą. po drugie  180 centymetrowy prezent nie zmieści się pod moją lichą choineczką.

SweetAngel121 dodano: 2 grudnia 2010

poprosiłabym o Ciebie pod choinkę, ale tego nie zrobię ze względu na dwie rzeczy. po pierwsze; nie sądzę, że spodobałoby Ci się, obwiązywanie czerwoną kokardą. po drugie; 180 centymetrowy prezent nie zmieści się pod moją lichą choineczką.
Autor cytatu: abstracion

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć