 |
Boję się, niesamowicie się boję, bo znów się zakochałam, a przecież po co, przecież wtedy jestem najsłabsza, przecież doskonale o tym wiem. Ale nie, ale już za późno, za późno, bo ten mężczyzna, mężczyzna, nie chłopiec, jest, jest nie do opisania, jest wspaniały, nie umiem ująć go w słowach, jego zapach, ton jego głosu, jego dłonie, jego włosy, oczy, jego zarost, jego wszystko, jezu, jezu. I ma mnie, ma mnie bezapelacyjnie i teraz, jestem przerażona, że zrobię coś nie tak, że powiem coś nie tak, nie wiem i zostanę bez niego, a nie mogę, nie dałabym rady, nie po raz kolejny, nie po kimś tak wspaniałym jak on.
|
|
 |
wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej, prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz, ze juz wiecej nie będziesz płakać, że nie kupisz sobie nigdy motoru, że zawsze zostaniesz przy nim, że nie będziesz marudzić, będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży, że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to, aby się obudził. prosisz, błagasz, płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem, lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość, znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia, które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. / maniia
|
|
 |
ironia losu. ludzie wpajają ci,że nie masz pojęcia co to uczucia. ale w pewnym momencie zaczynasz rozumieć co to miłość. oddajesz sie w pełni temu uczuciu. wieczorami nalewasz dwie lampki wina zamiast jednej, gotujesz dla dwóch osób a nie tylko dla siebie samej. spędzacie we dwoje weekendy w tym cholernym mieszkaniu przepełnionym wspomnieniami z widokiem na bałtyk. nocami nie śpicie aby tylko móc rozmawiać. ale wystarczy jedna osoba trzecia będąca pod wpływem alkoholu i całe twoje dotychczasowe szczęście walczy o każdą minutę życia podłączony pod całą aparaturą. zabija cię świadomość, że w każdej chwili możesz stracić to wszystko co najwspanialsze a ty nie możesz już nic zrobić.. /maniia
|
|
 |
Moja miłość, za nią zawsze w bój stanę. Widzisz? Honor czasem jest ważniejszy niż przetrwanie.
|
|
 |
Znów się uśmiecham. Szkoda, że nie z twojego powodu.
|
|
 |
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy, póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć i nawet gdyby cały świat był nam wbrew.
|
|
 |
A słowa 'kocham Cię' padające z Twoich ust, skierowane w moją stronę, są najpiękniejszymi słowami na świecie. Najlepszym co mogło mi się w życiu przytrafić. / ifall
|
|
 |
Każdy w swoim życiu poznał osobę, którą zapamięta na całe życie, nawet jeśli spędził z nią dzień czy dwa.
|
|
 |
lubiła niewinnie zapraszać spojrzeniami a potem bezczelnie odpychać słowami.
|
|
 |
Boli, bo kochasz. Gdyby tak nie było już dawno po kolejnej kłótni, po prostu byś odeszła.
|
|
 |
I będę tęskniła za każdą cząsteczką jego ciała, za każdym uśmiechem i spojrzeniem skierowanym do mnie.
|
|
|
|