 |
nie żebym coś do ciebie miała,
ale wypie*dalaj.
|
|
 |
pan Jack Daniels jest jedynym mężczyzną,
który nigdy mnie nie opuści.
|
|
 |
Codziennie w nocy mówię sobie to już ostatni
raz. ostatni raz siedzę do późna, ostatni raz w
kubku mam wódkę, ostatni raz palę papierosa
i ostatni raz płaczę za tobą.
|
|
 |
Polej jeszcze po jednym, bo nie skończyłam
opowiadać jakim był chujem .
|
|
 |
Mam nieopisaną chęć pokazania Ci co straciłeś. Obiecałam sobie, że będziesz żałował i mam zamiar dotrzymać danego słowa.
|
|
 |
Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza..
|
|
 |
dzień w dzień patrzyłam na Niego tym stęsknionym spojrzeniem, kiedy przytulał tamtą.
całował, szeptał do ucha czułe słówka. ranił moje serce, ale za wszelką cenę próbowałam się nie poddać.
serce pękało mi z chwili na chwilę znacznie bardziej.
jednak w końcu nadszedł moment udowadniający mi, że a nuż znaczę więcej, niż myślałam.
kiedy nie radził sobie z nałogami, policja siedziała mu na karku, a w domu miał niezłe piekło ? nie poszedł do Niej.
zapukał do moich drzwi.
|
|
 |
"Nie uśmiechał się wciąż ocierał łzy.
Myślał "jestem sam, może jestem zły?"
|
|
 |
Odpuściłam, bo nie jestem taka, aby nalegać.
|
|
 |
"Ty sam wybierasz, możesz iść albo czekać
Ale jak zostaniesz w miejscu nie masz praw do narzekań "
|
|
 |
“ Teraz spojrzała na trzymanego w palcach papierosa i poczuła dość niespodziewane, ale nieodparte pragnienie wygaszenia go na sobie, na własnej dłoni. Nagłe pragnienie fizycznego bólu, w którym to wszystko mogłoby się wypalić, rozpuścić. ”
|
|
 |
Jestem piękna niezależnie od tego co mówią inni. Słowa nie potrafią mnie poniżyć.
|
|
|
|