głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika szacunekgnojku

Otwieram oczy  budzisz mnie pocałunkiem  jesteś obok  studzisz stres   to nietrudne. Twój oddech na moich ciężkich skroniach  koisz bojaźń  mój świat to paranoja.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Otwieram oczy, budzisz mnie pocałunkiem, jesteś obok, studzisz stres - to nietrudne. Twój oddech na moich ciężkich skroniach, koisz bojaźń, mój świat to paranoja.

Tak po prostu za Tobą tęsknie  co noc  co świt  co oddech.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Tak po prostu za Tobą tęsknie, co noc, co świt, co oddech.

 Tak pragnij mnie na zawsze  w beztroskim uniesieniu  w nagrodę i za karę. O świcie i o zmierzchu. Właśnie tak.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

"Tak pragnij mnie na zawsze, w beztroskim uniesieniu, w nagrodę i za karę. O świcie i o zmierzchu. Właśnie tak."

Wszystko miało być inaczej  wszystko. Tu już nawet nie chodzi o to co zrobiliśmy  ale o to że teraz nie robimy nic  żeby to naprawić. Powiedz mi   jak to jest  że podczas gdy oboje wiemy  że mamy szansę  nie potrafimy nawet ostatkami sił postarać się o to  żeby było jak kiedyś? Może to moja wina  nie przeczę. Może to ja powinnam się zmienić  dorosnąć i w końcu zacząć brać odpowiedzialność za to  co robię z moim życiem  ale przecież lubiłeś się mną zajmować. Być takim jedynym dobrym aspektem w całym moim świecie  zawsze z dobrą radą  opieką  czasem nawet krzykiem  kiedy nie umiałam zrozumieć tego  co mówiłeś szeptem. Byłam taką małą dziewczynka  którą po prostu prowadziłeś za rękę  pomagałeś  pozwalałeś patrzeć na świat dokładnie tak  jak chciałeś  tak jak Ty go widziałeś. Może powinnam dorosnąć i zrobić coś  cokolwiek  żeby tylko nam się udało. Powinnam to zrobić  bo bez Ciebie jestem ślepa na całe szczęście świata.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Wszystko miało być inaczej, wszystko. Tu już nawet nie chodzi o to co zrobiliśmy, ale o to że teraz nie robimy nic, żeby to naprawić. Powiedz mi - jak to jest, że podczas gdy oboje wiemy, że mamy szansę, nie potrafimy nawet ostatkami sił postarać się o to, żeby było jak kiedyś? Może to moja wina, nie przeczę. Może to ja powinnam się zmienić, dorosnąć i w końcu zacząć brać odpowiedzialność za to, co robię z moim życiem, ale przecież lubiłeś się mną zajmować. Być takim jedynym dobrym aspektem w całym moim świecie, zawsze z dobrą radą, opieką, czasem nawet krzykiem, kiedy nie umiałam zrozumieć tego, co mówiłeś szeptem. Byłam taką małą dziewczynka, którą po prostu prowadziłeś za rękę, pomagałeś, pozwalałeś patrzeć na świat dokładnie tak, jak chciałeś, tak jak Ty go widziałeś. Może powinnam dorosnąć i zrobić coś, cokolwiek, żeby tylko nam się udało. Powinnam to zrobić, bo bez Ciebie jestem ślepa na całe szczęście świata.

Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas  chociaż raz powiedział  nie   wtedy  gdy serce tak cholernie błagało o  tak . Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę  niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy   przecież jesteśmy tylko ludźmi. ”

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas, chociaż raz powiedział "nie", wtedy, gdy serce tak cholernie błagało o "tak". Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy - przecież jesteśmy tylko ludźmi. ”

Nieprawda  że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to  co kiedyś bolało  w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść .

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść .

Czasami płaczemy z bezsilności  a czasami dlatego że po raz kolejny popełniamy ten sam błąd.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Czasami płaczemy z bezsilności, a czasami dlatego że po raz kolejny popełniamy ten sam błąd.

nie pytaj co by było gdyby zabrakło mi siły . — muszę być skałą   trwałą.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

nie pytaj co by było gdyby zabrakło mi siły . — muszę być skałą , trwałą.

 Chciałabym patrzeć i rozumieć  słuchać i słyszeć prawdę  żyć ile się da  a nie się bać że skończę nagle  wiedzieć co jest fałszem  a co faktem w tym pojebanym bagnie  gdzie życia rytm często mija się z taktem.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

"Chciałabym patrzeć i rozumieć, słuchać i słyszeć prawdę, żyć ile się da, a nie się bać że skończę nagle, wiedzieć co jest fałszem, a co faktem w tym pojebanym bagnie, gdzie życia rytm często mija się z taktem."

Czuję stres  a zarazem ukojenie  bo mimo wszystko wiem  że ja mam czyste sumienie. A ty co możesz powiedzieć  skoro dawno wyszło na jaw  kto ciągle udawał  no a kto się kurwa starał.   B.R.O ♥

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Czuję stres, a zarazem ukojenie, bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie. A ty co możesz powiedzieć, skoro dawno wyszło na jaw, kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał. [ B.R.O ♥ ]

Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest  stawiając przed sobą tysiące pytań  na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli  dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję  że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele  ale właśnie tego czego pragnę najbardziej  po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów  paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia  a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć.   Endoftime.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.

Przeraża mnie fakt  jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się  już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy  nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę  a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest  tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to  w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej  i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się  czy bezwładnego upadania na deski  nie  to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie  ze świadomością  że mimo to  osobno nie damy sobie rady  że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego  co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne  tak ważne  co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami  i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych.   Endoftime.

dawajniunia dodano: 16 marca 2013

Przeraża mnie fakt, jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się, już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy, nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę, a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest, tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to, w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej, i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się, czy bezwładnego upadania na deski, nie, to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie, ze świadomością, że mimo to, osobno nie damy sobie rady, że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego, co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne, tak ważne, co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami, i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć