 |
Kiedyś też czekałam, przez trzy lata czekałam ,aż Ty przejrzysz na oczy, aż zrozumiesz, kiedy Ty wreszcie zrozumiałeś ja nauczyłam się bez Ciebie żyć, teraz obwiniasz mnie za swoje niepowodzenia. ? No chyba coś jest tutaj nie tak, to Twoje życie, ja nie mam na nie wpływu, Twoje decyzje, więc Ty poniesiesz konsekwencje.
|
|
 |
To była magia, teraz nie umiem już się tak poczuć, chyba nigdy nie będę umiała poczuć się tak jak przy Tobie, ciężko jest zapomnieć o kimś z kim było się tak szczęśliwym, wiesz, te głupie spacery po parku i picie kawy po szkole , te głupie rozmowy o niczym dawały mi wielką siłę, dawały mi coś co powodowało,że miałam dla kogo żyć. Teraz to tylko wspomnienia, które sprawiają ,że chciałabym wrócić do tamtych czasów.
|
|
 |
Obiecałeś ,że się zmienisz, że już nigdy w życiu tego nie zrobisz. Obiecałeś mi wile razy. Dostałeś dużo szans, i chyba o wiele za dużo. Bardziej zależy Ci na tym zielsku niż na mnie.
|
|
 |
Moje uczucia, to moja prywatna sprawa, nic wam do tego. Nie macie prawa wchodzić z butami w moje życie, zajmijcie się swoim.
|
|
 |
`-Dziewczyna od ciebie odeszła? Zdziwiony? -Nie dziwie sie ze odeszła, skoro nie robiłem nic żeby została.` - no i dziwisz się,że mnie to zabolało. ? ; o
|
|
 |
I wtedy życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko.
|
|
 |
I okazuje się że nikt nas nie okłamywał , tylko my sobie za dużo wyobrażaliśmy..
|
|
 |
Tylko ja potrafię spieprzyć coś, czego nie było. Jestem pojebana. :(
|
|
 |
Uśmiechem zaczynała dzień, który kończył się łzą spływającą po policzku.
|
|
 |
kawałek sznurka,pętla. Mały stołek. Chwila jeszcze chwila skacze w bok. I po sprawie nie czuje nic. Tak właśnie na ta chwilę wyobrażam sobie to wszystko.
|
|
 |
sama w domu który jest pełen ludzi, stoję na ulicy sama choć jest zatłoczona, krzycze prosząc o pomoc lecz nikt tej prośby nie słyszy.
|
|
|
|