 |
Bo Ty nie wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami.
|
|
 |
Nie lubię okazywać słabości, zbyt duże ryzyko obrócenia się tego przeciwko mnie.
|
|
 |
To nie jest tak, że straciłam wiarę w Ciebie i w to, że się nie zmienisz. Straciłam wiarę w miłość, dlatego nie wierzę już, że to wytrzymam.
|
|
 |
Chociaż bardzo by chciała, nie widać tego po niej.
|
|
 |
Wybacz, przyjaciółmi to ja nie potrafię się dzielić.
|
|
 |
Życie bywa nieprzewidywalne. I czasem nawet nie spodziewamy się, jak z dnia na dzień wiele rzeczy może się zmienić.
|
|
 |
To przychodzi samo, tak od siebie.
|
|
 |
tych co teraz są przy mnie - szanuję i cenię. to ci którzy przetrwali mimo wielu podłamań zaufania i nieporozumień. dla nich wszystko, za nich wszędzie. a resztę ? pierdolę, to tylko marne drugoplanowe role .
|
|
 |
tymczasem, uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj .
|
|
 |
i rozpierdalam cię na starcie, więc kurwa bujaj się .
|
|
 |
pytasz się, co u mnie? w sumie, dobrze ogólnie . do przodu sunę czujnie, dumnie, raz łatwiej, raz trudniej .
|
|
|
|