 |
|
no to nakurwiamy szczęściem ziom.
|
|
 |
|
za dużo słów na marne.
|
|
 |
|
zdecydowanie przestań mamrotać.
|
|
 |
|
po co ufać ..?
|
|
 |
|
niech ta jesień zwolni,
niech jeszcze nie przychodzi.
|
|
 |
|
poczekaj, dopiero pierwszy etap.
|
|
 |
|
ale żyje się dalej, po omacku, nie ufając nikomu.
|
|
 |
ile razy można coś kończyć? no ile, ile, ile kurwa?.|eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Nie życzę Ci źle, wiesz, bo to nieładnie. Chciałabym tylko, żebyś nie dostał, tego czego najbardziej pragniesz .|eeiiuzalezniasz
|
|
 |
najpotężniejszą wartością jaką we mnie odkryłeś była miłość - miłość do skurwysynów .|eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Wczoraj, jutro, dziś, pojutrze, przedwczoraj i zawsze już. Obiecuję. |eeiiuzalezniasz
|
|
|
|