 |
Szczęśliwi Ci, którzy potrafią kochać, szczęśliwi Ci, którzy potrafią udźwignąć ciężar tej miłości, szczęśliwi, gdy nie zatracają się w niej...
|
|
 |
nienaganną pustością lśni jej serce. razem z dwutlenkiem węgla wydycha odrazę i oburzenie.
|
|
 |
jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy.
|
|
 |
nie wiem czym to było, nazywałam to miłość.
|
|
 |
na tym świecie są rzeczy ważniejsze od Ciebie.
|
|
 |
|
i zazdroszczę ci tej silnej woli, bo ja zawszę muszę coś spierdolić. [psb]
|
|
 |
|
Dlatego serce boli, rzeczywistość jest bezwzględna . [psb]
|
|
 |
|
też bym mogła pokazać swoje cycki, odsłonić tyłek i wyjść na miasto, ale widzisz mała. ja mam szacunek do siebie, a ty ? ty chyba jedynie spermę we włosach. [psb]
|
|
 |
|
nie mów do mnie kotku. widzisz kurwa u mnie 4 łapy albo ogon ? [psb]
|
|
 |
|
Najgorsza opcja - zaufać i wierzyć w każde słowo mężczyźnie. [bez_schizy]
|
|
 |
|
przyczyna problemów tkwi w Twojej psychice.
|
|
 |
|
myślałem, że lubisz moje emocje, ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie na pewno.
|
|
|
|