głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika syska666

Zawsze spoko   pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu  mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta  zamierzać przeprosić  przejść obok i kontynuować trasę  lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec  iż owym facetem jest Kosok.

definicjamiloscii dodano: 8 grudnia 2012

Zawsze spoko - pędzić do wyjścia dla zawodników po meczu, mieć nagłe zagrodzoną drogę przez jakiegoś faceta, zamierzać przeprosić, przejść obok i kontynuować trasę, lecz podnieść jeszcze wzrok w górę i spostrzec, iż owym facetem jest Kosok.

Powinnam Mu wpajać  że jest w porządku  daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu:  chodź  wymasuję . Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe  niedostępne  a najbardziej upragnione.

definicjamiloscii dodano: 7 grudnia 2012

Powinnam Mu wpajać, że jest w porządku, daję radę. Nie wspominać o żadnym detalu w postaci bólu pleców. Nie pozwalać Mu na wiadomość w stylu: "chodź, wymasuję". Nie kiedy to wszystko jest tak kurewsko niemożliwe, niedostępne, a najbardziej upragnione.

Nie chce się ze mną kłócić   może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach   a mimo to  nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy  nie opierając tego na swoich uczuciach  tym co Mu nie odpowiada we mnie  a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc  nie chcę tylko  żebyś potem czegoś żałowała  więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić  powiedzieć . Słucham Go. Mimowolnie Go słucham  opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację  bez wyjątku  a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.

definicjamiloscii dodano: 5 grudnia 2012

Nie chce się ze mną kłócić - może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach - a mimo to, nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy, nie opierając tego na swoich uczuciach, tym co Mu nie odpowiada we mnie, a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc "nie chcę tylko, żebyś potem czegoś żałowała, więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić, powiedzieć". Słucham Go. Mimowolnie Go słucham, opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację, bez wyjątku, a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.

.  patrzę w jego oczy i wiem  że mam już wszystko.

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` patrzę w jego oczy i wiem, że mam już wszystko.

.  Jeśli kogoś kochasz to jesteś z nim zawsze  a nie tylko wtedy kiedy jest dobrze.

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` Jeśli kogoś kochasz to jesteś z nim zawsze, a nie tylko wtedy kiedy jest dobrze.

.  Pierwsze spojrzenie   magia  pamiętam ten moment  gdybym mogła cofnąć czas  spojrzałabym w drugą stronę.

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` Pierwsze spojrzenie - magia, pamiętam ten moment, gdybym mogła cofnąć czas, spojrzałabym w drugą stronę.

.  pojawił się nagle i dał mi coś najpiękniejszego   miłość  która z dnia na dzień przynosi więcej szczęścia...

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` pojawił się nagle i dał mi coś najpiękniejszego - miłość, która z dnia na dzień przynosi więcej szczęścia...

.  Ja sobie też nie potrafiłam tego wyobrazić  na początku nie wierzyłam  że coś takiego w ogóle istnieje i  przyznaję się  byłam jedną z tych osób  które wypowiadają się na tematy  o których nie mają żadnego pojęcia. Tak było do czasu  dokładnie do dnia  w którym się pojawił. Może to nie zaczęło działać od razu  może nie wszystko na starcie było tak oczywiste  ale w pewnej chwili po prostu zabrakło tej bariery między przyjaźnią a miłością  tyle że my nie potrafiliśmy tego zauważyć. Ciągle byliśmy sobą  ciągle potrzebowaliśmy się w takim samym stopniu i tęskniliśmy za sobą bez względu na to ile czasu nie mieliśmy kontaktu. Zmieniły się tylko niektóre słowa  bo zwykłe 'lubię' zastąpiło 'kocham'. Poza tym wszystko było takie samo. Nadal byłam powodem jego uśmiechów  nadal każdy haust powietrza dedykowałam dla niego. Nadal byliśmy  i jesteśmy  najważniejszymi częściami naszego życia.

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` Ja sobie też nie potrafiłam tego wyobrazić, na początku nie wierzyłam, że coś takiego w ogóle istnieje i, przyznaję się, byłam jedną z tych osób, które wypowiadają się na tematy, o których nie mają żadnego pojęcia. Tak było do czasu, dokładnie do dnia, w którym się pojawił. Może to nie zaczęło działać od razu, może nie wszystko na starcie było tak oczywiste, ale w pewnej chwili po prostu zabrakło tej bariery między przyjaźnią a miłością, tyle że my nie potrafiliśmy tego zauważyć. Ciągle byliśmy sobą, ciągle potrzebowaliśmy się w takim samym stopniu i tęskniliśmy za sobą bez względu na to ile czasu nie mieliśmy kontaktu. Zmieniły się tylko niektóre słowa, bo zwykłe 'lubię' zastąpiło 'kocham'. Poza tym wszystko było takie samo. Nadal byłam powodem jego uśmiechów, nadal każdy haust powietrza dedykowałam dla niego. Nadal byliśmy, i jesteśmy, najważniejszymi częściami naszego życia.

.  podobno mówią  że czas leczy rany  dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie.

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` podobno mówią, że czas leczy rany, dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie.

.  Kiedyś myślałam  ze jestem silna  że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam  że jeden człowiek  kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać  rozjebać na malutkie kawałeczki  które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas  ludzie  sekundy  minuty  ON. Najlepsze jest to  że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się  zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem  istnieje drobna iskierka nadziei  nadziei na lepsze jutro.

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro.

.  Wiesz ile razy miałam tego dość? Jak często potrafiłam z tej bezsilności wmawiać sobie samej  że najlepszym wyjściem będzie koniec i starałam się do tego przyzwyczaić? Ile chwil zwątpienia przeżyłam  kiedy znów nie było go obok mnie? Jak wiele razy płacz był czymś tak naturalnym  że oddychałam łzami? Zdajesz sobie sprawę jak bardzo bolał mnie każdy moment  kiedy kłóciliśmy się o nic albo o błahostki  na które nikt inny nie zwróciłby uwagi i wytykaliśmy sobie każdy błąd? Możesz uwierzyć  że on przeżywał dokładnie to samo? Mimo nawet tych spraw ciągle byliśmy obok siebie  ze sobą  przepełnieni zaufaniem  wiarą w to  że się nam uda i żyliśmy tą nadzieją  rozumiesz? Więc pomyśl   jeśli kocha się prawdziwie dopiero wtedy  kiedy nie zostawia się wszystkiego nawet jeśli to boli  to czy to nie jest prawdziwa miłość?

yeeaaah dodano: 4 grudnia 2012

.` Wiesz ile razy miałam tego dość? Jak często potrafiłam z tej bezsilności wmawiać sobie samej, że najlepszym wyjściem będzie koniec i starałam się do tego przyzwyczaić? Ile chwil zwątpienia przeżyłam, kiedy znów nie było go obok mnie? Jak wiele razy płacz był czymś tak naturalnym, że oddychałam łzami? Zdajesz sobie sprawę jak bardzo bolał mnie każdy moment, kiedy kłóciliśmy się o nic albo o błahostki, na które nikt inny nie zwróciłby uwagi i wytykaliśmy sobie każdy błąd? Możesz uwierzyć, że on przeżywał dokładnie to samo? Mimo nawet tych spraw ciągle byliśmy obok siebie, ze sobą, przepełnieni zaufaniem, wiarą w to, że się nam uda i żyliśmy tą nadzieją, rozumiesz? Więc pomyśl - jeśli kocha się prawdziwie dopiero wtedy, kiedy nie zostawia się wszystkiego nawet jeśli to boli, to czy to nie jest prawdziwa miłość?

Witam w świecie w którym największym błędem jest szczerość i wyrażanie własnego zdania  uważane za oznakę chamstwa. Tutaj  gdzie związki się ukrywa  swojego faceta mija się co dzień bez słowa jakby Go nie znając  po to  by móc kręcić z kilkoma jednocześnie bez większych konsekwencji. Tu  gdzie dostaję wiadomość  zobacz  co Ty w ogóle piszesz! gdybym wiedział  że taka jesteś to bym się w Tobie nie zakochał  i nie wiem czy śmiać się  czy od razu skończyć z tym życiem  bo do egzystowania wśród tak dojrzałych i doświadczonych osób  nie jestem chyba jednak wystarczająco godna.

definicjamiloscii dodano: 3 grudnia 2012

Witam w świecie w którym największym błędem jest szczerość i wyrażanie własnego zdania, uważane za oznakę chamstwa. Tutaj, gdzie związki się ukrywa, swojego faceta mija się co dzień bez słowa jakby Go nie znając, po to, by móc kręcić z kilkoma jednocześnie bez większych konsekwencji. Tu, gdzie dostaję wiadomość "zobacz, co Ty w ogóle piszesz! gdybym wiedział, że taka jesteś to bym się w Tobie nie zakochał" i nie wiem czy śmiać się, czy od razu skończyć z tym życiem, bo do egzystowania wśród tak dojrzałych i doświadczonych osób, nie jestem chyba jednak wystarczająco godna.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć