 |
nie myśl o jutrze, bo popadniesz w depresje, ciesz sie chwilą, to teraz jest najważniejsze./emilsoon
|
|
 |
Wiesz , jak tak myślę , że prędzej czy później nadszedłby taki moment , że już nigdy więcej byśmy się nie spotkali . | dzyndzelek
|
|
 |
nigdy nie pozwól sie zgnoić, nieważne jaki jesteś, jak wyglądasz, z jakiej jesteś rodziny i jaki wybrałeś zawód. nikt nie ma prawa pozbawiać Cię z radości życia, ani równać z ziemią./emilsoon
|
|
 |
co jak co, ale za tymi najważniejszymi będą stała murem, bez względu na okoliczności, bez względu na wszystko./emilsoon
|
|
 |
lubię słońce, lubię krótkie spodenki i bluzki na ramiączkach, lubię gdy chodnik jest cieplutki, wręcz gorący od słońca, lubię muzykę w uszach, głośnią oczywiście, lubię pociągi do których wsiadam, lubię Jego widok codziennie, lubię zapach podwórka wieczorem, lubię nocne imprezy na powietrzu, lubię zapach piwa i papierosów, lubię lubię, uwielbiam LATO./emilsoon
|
|
 |
miłość to tylko jedno wielkie ja pierdole . | dzyndzelek
|
|
 |
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było , nie wspominasz , a ja ? Ja żyję tymi wspomnieniami . Nie potrafię inaczej . Nie potrafię o Tobie nie myśleć . | dzyndzel
|
|
 |
Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście , jesteś moim życiem i wszystkim tym , co piękne .
|
|
 |
najgorsze jest to , że nie panujesz nad tym , gdy się od kogoś uzależniasz .
|
|
 |
Chciałabym mu opowiedzieć wszystkie te pieprzone rzeczy , które nie dają mi spać po nocach , te wszystkie uczucia , tę całą miłość . | dzyndzel
|
|
 |
co sie dzieje, czemu jesteś smutna? - nie wiem, może się boje, ale czego mam sie bać ? przecież mam Ciebie, a może nie daje rady ? może mam za mało czasu, za dużo pracy? nie, nie wiem, brakuje mi wolności z przed dwóch lat, nie nie chodzi o wolność, może jestem trochę zmęczona, jak zwykle niewsypana, ale to niemożliwe, nie chodzę przecież późno spać, może nie chce zmian, może to właśnie się ich boje, może, sama nie wiem już. - wytrzymaj - mówisz że mam wytrzymać, a ja nie mam już sił, jak zwykle, pokonana przez życie./emilsoon
|
|
 |
|
twoja obecność dodawała mi skrzydeł. czułam, że mogłam żyć. potrafiłam oddychać przy tobie. a teraz nie umiem już nic. brakuje mi mobilizacji, silnej motywacji, która sprawiłaby, że dostałabym porządnego kopa w tyłek, który pozwoliłby iść do przodu. nie musiałabym się oglądać za przeszłością. przy tobie nie bałabym się niczego... nigdy z resztą się nie bałam. bo byłeś dla mnie oparciem, takim pocieszeniem. w tobie miałam wszystko to czego pragnęłam. przy tobie czułam się potrzebna i kochana. wiedziałam, że uczucia istnieją. ale nigdy nie spodziewałam się, że to co było może się skończyć w tak drastyczny sposób. jedno, złe posunięcie naszych życiowych kart i wszystko zostało stracone. przegrałam walkę o ciebie.. przegrałam życie z tobą. a w zamian zyskałam wieczną pustkę, której nikt nie jest w stanie wypełnić.
|
|
|
|