  |
i najlepsze fajki mogą sie schować, bo teraz najlepsze są twoje pocałunki. ♥ ~schooki~
|
|
 |
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!! Możecie być ze mnie dume ! ZDAŁAM MATURE będąc pewną, że ujebałam !!!! || pozornaaa ;*
|
|
  |
Mimo tych wszystkich błędów masz zarezerwowane miejsce w moim sercu. więc teraz, w tej chwili wróć do mnie, prosze. cholernie tęsknie. ~schooki~
|
|
 |
Liczyłeś kiedyś ile ciebie jest w tobie?
|
|
 |
Nigdy więcej już się nie odzywaj . Nie ważne czy przez internetowy komunikator czy telefon komórkowy . Nie odwiedzaj mnie w snach , ani w myślach , a co najważniejsze zabierz wszystkie te wspomnienia , podarunki , piosenki oraz rzeczy , które przypominają o Tobie . Zniknij z mojego serca tak błyskawicznie jak z życia .
|
|
 |
- Czy to wszystko było dla Ciebie naprawdę , aż tak nie ważne ? Te wszystkie chwile gdy serce zatrzymywało się , a oddech ustawał na kilka chwil . Te wspomnienia , które potrafiły cofać uczucia w czasie . Każdy pocałunek , namiętny dotyk i oddech na moim karku . Każdy szept i krzyk wypowiedziany w moją stronę , oraz każda łza uroniona z tęsknoty . Czy to wszystko co zdawało się być całym światem potrafiłeś tak po prostu zapomnieć ? Wymazać z pamięci ? Czy może to lęk przed powiedzeniem mi prawdy prosto w oczy . Może nie potrafiłeś stanąć ze mną twarzą w twarz i powiedzieć , że to nic nie znaczyło , a przez Twój wyjazd znaczy jeszcze mniej ?! - Przepraszam , kocham Cię . - Nie to już nie wystarczy .
|
|
  |
Kochany pamiętniku! Chce pożegnać sie z Tobą, ale też podziękować Ci za to, że mogłam w Ciebie wlewać swoje smutki, że mogłam o każdej porze dnia, wziąść długopis do ręki i pisać o czym tylko chciałam. Bo sam dobrze wiesz że był taki okres w moim życiu w którym nie miałam nikogo komu mogłabym sie wyżalić, nie miałam wsparcia i pomocy. Lecz teraz sie pozmieniało, całkiem przypadkowo poznałam kogoś wyjątkowego, kogoś kto przytuli mnie gdy bedzie mi zimno, kogoś kto w środku nocy przyjdzie do mnie bym mogła spokojnie spać, kogoś kto zawsze będzie przy mnie nawet jeśli zrobie jakieś głupstwo. Moge teraz wykrzyczeć całemu światu że "jestem szczęśliwa!" bo tak jest i mam nadzieje, że tak zostanie.. Bardzo mi na nim zależy, a dokładniej na człowieku, który pokazał mi te dobre strony życia, który nauczył mnie kochać.. i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej, jest dobrze tak jak jest i niech sie nie zmienia. :) / z dedykiem dla ej.malaa ♥ ~schooki~
|
|
 |
Przekręciłam kluczyk od barku i wyjęłam gruby,czerwony zeszyt.Przysiadłam na łóżku i zaczęłam pisać.O tym co jest,co czuję i o tym jak bardzo jestem szczęśliwa.Gdy skończyłam zeszyt upadł mi na podłogę otwierając się na pewnej stronie.Zaintrygowało mnie pierwsze zdanie wpisu z 2009 roku.Wczytana przysiadłam na skraju łóżka niczym zahipnotyzowana.Łzy pojawiły sie w oczach.Wszystkie wspomnienia wróciły-krok po kroku.Uśmiechałam się przez łzy wspominając pierwsze spotkanie,rozmowy,pocałunki-pierwszą swoją miłość.Pamiętam jaka byłam wtedy szczęśliwa.Wszystko było takie pierwsze i magiczne.Przewróciłam dwie kartki i wybuchnęłam histerycznym płaczem.Odszedł.Zostawił mnie samą.Później chciał wrócić,naprawić wszystko..Po tylu latach wciąż jest w moim sercu.Mimo,ze jest inny-ten co otwarcie mówi,ze kocha.Ja też,ale wspomniania zawsze będą.Pierwsza miłość nigdy w nas nie umiera i żadna nowa nie jest w stanie jej przysłonić..Otarłam łzy -zamknęłam zeszyt chowajac go głęboko w szafce. ||pozorna
|
|
|
|