 |
Od tak posprzątać swój mózg, wypić ciepłą herbatę z miodem i porozmawiać z matką. Marzenie, które spełni się dopiero gdy dorosnę psychicznie.
|
|
 |
siedzieć na środku pokoju i czekać na śmierć. Potrafie robić to godzinami myśląc o naszej wspólnej przeszłości.
|
|
 |
wytnę serduszko z papieru i przykleję do swojej piersi. Może wtedy się zakocham
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym Cię teraz dotkąć. Niestety nawet gdybyś stanął i wyciągnął rękę nie potrafiłabym tego zrobić.
|
|
 |
siedziała na plaży i przesypywała piasek z ręki do ręki. w końcu nie zostało jej nawet jedno ziarenko. - tak kończy się życie - powiedziała i sama sobie przytaknęła.
|
|
 |
siedzę na łóżku w starej piżamie. zaczynam czytać książkę. ale od końca. "Ludzie blokują swoje uczucia intelektem i lepią w głowie idealne twory, zamiast wyjść na spotkanie miłości." i już wiem że ta książka będzie moim pismem świętym.
|
|
 |
włączyłam gadu. pierwsze co zrobiłam to sprawdziłam jego opis. gdy przeczytałam "Olaaaaa :*:*:*:*" moje serce nie rozprysnęło się na setki małych kawałków, po prostu pomyślałam, że żal mi tej dziewczyny, że przeżyje z nim te wszystkie wspaniałe chwile tylko po to, żeby się na nim zawieść.. || stary wpis
|
|
 |
I powiedz mi, czemu obchodzi Cię to 'co ludzie powiedzą'...? Jeżeli się mnie wstydzisz, to czemu nie oznajmisz mi tego prosto w twarz?
|
|
 |
Siedziała na łące. Wszędzie czuć było zapach kwiatów, a na jej twarz padały ciepłe promienie słońca. Właśnie czekała na kumpla. Obiecał, że przyniesie ze sobą coś dobrego. Kiedy był już na miejscu z plecaka wyciągnął jointa i czekoladę. Zapalili, zjedli czekoladę, tańczyli w słońcu, śpiewali ich ulubioną piosenkę. Nagle chłopak złapał ją za ręce i przyciągnął do siebie. -Co byś zrobiła, gdybym Ci teraz powiedział, że Cię kocham? -Powiedziałabym Ci, że ja Ciebie też. -Kocham Cię. - Ja Ciebie też. Na jego twarzy od razu pojawił się ten cwaniacki uśmiech. Poszli do sklepu po swoje ulubione żelki już jako para.
|
|
 |
Może się domyślisz, ze to właśnie o Tobie myślałam kiedy mówiłam o miłości.
|
|
 |
choćbyś w życiu się od chuja starał, to i tak bóg okazuje się szmatą i wszystkie plany się pierdolą. tak już jest i trzeba żyć
|
|
 |
Ogarniam rzeczywistość. Muszę zrobić w swoim życiu coś co będę za parę lat dobrze wspominać. Do dzieła, gotowa, START!
|
|
|
|