 |
Upić się szczęściem by nie płakać więcej.
Iść za rozumem a nie za sercem.
|
|
 |
Chciałabym wiecznie żyć we śnie,
W którym zawsze będziesz moim księciem,
Prowadzącym mnie za rękę.
Będziesz zawsze chronił moje serce,
Aby czuło się bezpieczne.
|
|
 |
Uwielbiała spac, nie dla tego ze byla leniem chodz to tez, ale dla tego ze zawsze snila o nim, kochał ja bez żadnego ' ale ' / kolorooowa
|
|
 |
wiesz, moze i to dziwne ale docenilam to co mialam dopiero kiedy to stracilam, ale mialam natyle szczescia ze odzyskalam to i teraz doceniam to 2 razy bardziej niz wczesniej / kolorooowa
|
|
 |
- Jesteś nienormalny! - krzyczała do poznanego na kolonii chłopaka. Kłócili się nad brzegiem Bałtyku. - Ja? Spójrz na siebie!Pieprzona celebrytka się znalazła! - odpłacał się stojąc od niej parę centymetrów. - Palant! - wrzasnęła tupiąc nogami i wysyłając mu gniewne spojrzenie. Nagle on chwycił ja za biodra, przyciągnął i z całej duszy pocałował. Odepchnęła go gwałtownie i odwracając się na pięcie zrobiła pare kroków. Zatrzymała się po chwili i odwróciła w jego stronę żeby podbiec do niego i wskoczyć mu w ramiona. Oplotła go nogami , a on trzymał jej uda. Zatracili się w namiętnym pocałunku , muskając wzajemnie swoje szyje i kradnąc oddechy. - I tak Cię nie cierpię. - szepnęła do jego ucha. - Tak , tak . Wiem.
|
|
 |
Przytulił mnie do siebie. Słyszałam jak oddycha i czułam jego oddech na szyi. Odgarniał z niej moje włosy.Jedną dłoń położył na moim brzuchy. Gdy brałam głębszy oddech ściskał mnie mocniej,
|
|
 |
Jakiś czas temu światło zgasło. Znów nie mogę zasnąć .
|
|
 |
na końcu i na początku jest samotność / Miodu.
|
|
 |
- masz trzymaj.
- co to?! karma dla psa ?!
- nażryj się suko, nie krępuj się. / kolorooowa :)
|
|
 |
Kochala to kiedy byl taki delikatny, czula sie jak w niebie gdy muskal swoimi ciepłymi wargami jej kark / kolorooowa
|
|
|
|