| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ulgą jest każde dziś bez wczoraj. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 'I może kiedyś się dowiemy,
czego tak naprawdę chcemy
Nie zagłuszaj ciszy
może siebie w niej usłyszysz...' |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? Tym numerem jeden, oczkiem w głowie. Diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zwiedziliśmy siódme niebo. Schwytaliśmy tęcze. Spacerowaliśmy w wiosennym deszczu. Słuchaliśmy porannych śpiewów ptaków. Łapaliśmy dużo promieni słonecznych. Było bajecznie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Kochaj mnie!
 - Co?
 - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jednym z uroków starych listów jest to, że nie wymagają odpowiedzi. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mieszkał z Nią od kilku lat. Co wieczór czekała na Niego z kolacją i witała z uśmiechem na twarzy. Była i o nic nie pytała. Nie kochała go, ani on nie kochał jej, ale w pewien naturalny sposób stali się dla siebie rodziną. To mu wystarczało. Zresztą nigdy nie uważał, że mógłby liczyć na coś więcej. Ani że coś więcej mógłby dać. Już nie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona przez całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Samotność… Odnoszę wrażenie, że to milczenie z samym sobą. Mówienie do nikogo, patrzenie na nic, brak wszystkiego i niczego. Po prostu jest się w pustce i z tej pustki nie wyprowadzą mnie żadne drzwi, nawet otwarte… |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Są takie zbiegi okoliczności, które przypominają wyrafinowany plan. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tworząc z kimś związek, masz świadomość, że to może się skończyć. Możecie się od siebie oddalić, spotkać kogoś innego albo po prostu się odkochać. Jednak przyjaźń nie jest grą o wszystko albo nic i dlatego zakładasz, że będzie trwałą wiecznie, zwłaszcza jeśli to stara przyjaźń. Traktujesz jej trwałość jako coś oczywistego i może właśnie to stanowi o jej wartości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Niewiele rzeczy osłabia ludzkiego ducha równie mocno jak brak nadziei. |  |  |  |