  |
|
jebał cie pies zawistna kurwo. wiem o tym, że w końcu odwróci się karta i taka suka jak ty w mieście zostanie rozdarta. ja zacznę żyć normalnie, ty będziesz skomleć na kolanach, poleją się łzy, ja będę się śmiała.
|
|
  |
|
pięknie mówisz o miłości. jestem kobietą, heloł - chcę to też czuć, nie tylko słyszeć.
|
|
  |
|
365 dni, każdy wygląda tak samo. każdym dniem jesteś ty.
|
|
  |
|
nigdy nie chciałaś typa, który posiadał charakter. wybrałaś typa, który za hajs sprzedałby matkę.
|
|
  |
|
chwilę poczekaj zanim znowu zaczniesz pić za błędy.
|
|
  |
|
i próbując złapać oddech powiem "Kocham Cię" ostatni raz już Tobie ..
|
|
  |
|
jest tak samo, może tylko trochę smutno . i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć ..
|
|
  |
|
don't cry i weź się kurwa w garść.
|
|
  |
|
nic tak jak płacz nie ujawnia naszych wad.
|
|
  |
|
po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
  |
|
żeby cię kurwo z piekle żywcem spalili.
|
|
|
|