 |
i nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten, ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był.
|
|
 |
Było dobrze. Potem zachciało nam się kochać.
|
|
 |
I wiesz co? 2 lata temu byłam silna dziś rycze za każdym razem kiedy boli mnie serce, kiedy zamykam oczy i widzę go obok mnie. Podcinam sobie żyły za każdym razem kiedy mam dosc kiedy świat zaciska się do rozmiaru pułapki a jedynym wyjsciem jest śmierc. Wariuje za kazdym razem kiedy na telefonie wystukuje jego numer. Zmieniłam sie a przeciez miałam tego nie robić.
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia .
|
|
 |
Może i mnie zrani, ale chcę z nim być, chcę być jego wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
 |
nie poczujesz dopóki nie dotkniesz. uwierzysz dopiero gdy zobaczysz. nie docenisz póki nie stracisz.
|
|
 |
Dlaczego mi to robisz? Dobrze wiesz, że Cię kocham, więc w co Ty grasz? Po co raz przyciągasz mnie do siebie, a później robisz wszystko, aby mnie odepchnąć? Ja nie mam siły na takie zabawy. To wszystko wykańcza mnie psychicznie. Czuję, że już nie mogę tak dłużej w tym trwać, ale nie wiem też czy mam na tyle odwagi, by cokolwiek z nami zrobić. Nie mam pojęcia dlaczego tak się zachowujesz, ale ja już naprawdę tak dalej nie dam rady. Jesteś dla mnie wszystkim, ale ja nie zniosę dłużej takiego traktowania. Nie jestem Twoją koleżanką żebyś mógł rozmawiać ze mną w taki sposób. Mnie pewne słowa bolą, bo Cię tak szalenie kocham. Zrozum to wreszcie, proszę Cię zrozum to. / napisana
|
|
 |
Nigdy nie wiadomo, z jakiej racji przypomina nam się akurat to, a nie co innego. Pojawia się nagle, ot tak, nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz, kiedy da ci spokój. Jedyne czego możesz być pewnym, to że, niestety, nawiedzi cię ponownie. Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie, należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie, oddalić się natychmiast, bez żalu, nie idąc na żadne ustępstwo, pozwolić by pozostało nieostre, nie dać mu się wciągną. Tak, by uniknąć bólu.
|
|
 |
Nie wiem czy to tylko moje urojenia, czy jednak mam rację, ale chyba coś nas ku sobie popycha, nie sądzisz? Spotykamy się w przypadkowych miejscach, oboje zaskoczeni tym, że się widzimy, a w głębi duszy cieszymy się z tego, że jesteśmy obok siebie. Dotykamy się, przelotnie, niby niechcący, powodując szybsze bicie serc. Przytulamy się, gdy się witamy i czujemy, że mamy w swoich rękach wszystko, co potrzebne. Żartujemy, dużo żartujemy i śmiejemy się z siebie nawzajem. Ale jeszcze się nie całowaliśmy. Szkoda. Bardzo chciałabym wiedzieć, jak smakowałaby nasza wspólna miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
|
zostaw go . pozwól mu zatęsknić . zobacz czy jemu zależy . bo tobie zależy i on to wie .
|
|
 |
Nie oceniaj mnie po przeszłości, już w niej nie żyję / klara230
|
|
 |
zaufaj sobie potrafisz dużo więcej niż Ci się wydaje / trening
|
|
|
|