 |
Czasami zastanawiam się ile człowiek jest w stanie znieść, ile ciężaru unieść na swych barkach, zanim upadnie. Ile cierpień potrafi wziąć na siebie jego serce, zanim w samotności pęknie, jak pęka szyba osłabiona nową rysą, zostawiając ból, bo przecież odgłos pękającego serca, to najsmutniejsza melodia świata..
|
|
 |
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
 |
rób co chcesz byle nie pojsc na dno
|
|
 |
Zadzwonił bym do Ciebie, ale wiem że tego nie chcesz
Wybełkotał, że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie..
|
|
 |
Ja będę zachwycony, ty będziesz w niebo wzięta.
|
|
 |
Nigdy nie walcz z idiotami. Mają przewagę liczebną.
|
|
 |
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa
lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
 |
On już zostanie miłością mojego życia, nie zmienię tego, choćbym nie wiem jak chciała, ale chyba nie chce, kocham Go, to on dał mi radość i szczęście mimo tego, że częściej było źle niż dobrze. Tak, dziś by był nasz dzień, lecz to od 2 miesięcy nie jesteśmy razem. Mnie to teraz sprowadza do refleksji, smutku, płaczu, Jemu pewnie nawet nie przychodzi do głowy ta data, nie myśli o tym. A może dalej mnie kocha? Tęskni? Nie wiem i się nie dowiem.
|
|
 |
I pamiętaj - profesjonaliści zbudowali Titanica ale to amatorzy stworzyli arkę!
|
|
 |
"Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić."
|
|
|
|