 |
Nie chcę nic od Ciebie. Chcę być po prostu tą osobą obok której siadasz w pokoju pełnym Twoich znajomych.
|
|
 |
Chciałabym cię nienawidzić. Chcę cię nienawidzić. Próbuję cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym cię nienawidziła. Czasami myślę, że cię nienawidzę, a potem cię spotykam i…
|
|
 |
Cudem jest zapomnieć Cię na chwilę albo dwie.
|
|
 |
Prosze nie daj sobie zamydlic oczu. Nie wiem jak Ci pomoc gdy On mnie caly czas ustawia. Czasami nie moge dotrzec do Ciebie. Czasem milcze razem z Tobą. To nie jest tak Kocie ze Ci nie ufam. Ufam i jestem z Ciebie dumna, bardzo dumna ze dzwigasz to wszystko na barach, ze dajesz rade, ze tyle przeszedłeś, że masz swoje cele i marzenia. Masz silny charakter i osobowosc. Boje sie o Ciebie zeby ona Cie nie zniszczyla. Za dużo zniosłeś żeby sie poddac i przełamać bo wydzwania i wypisuje. Poprostu boje sie ze Cie strace . Wiesz dobrze ze bedziemy razem cierpiec, bo w bólu Cie nie zostawie. Pamietaj ze zawsze bede przy Tobie nawt we łzach przed ktorymi chcialabym Cie osłonic. Pamietaj ze cokolwiek by nie było ja bede przy Tobie. Nawet gdy tego nie bedziesz chciał. Nie zostawie Cie nigdy. Bede walczyc razem z tobą. Nie jesteś sam. Pamietaj ze jestem. Moze nie cialem ale duszą i myślami. Bądź jak młode drzewo ugnij sie pod ciezarem a nie złam tak jak do tej pory.
|
|
 |
Kładąc się wieczorem w łóżku, nieważne czy sama, czy z nim myśle zawsze o niej... O tej, która zawsze przy mnie była, nigdy mnie nie zostawiła z żadnym nawet najmniej realnym i najtrudniej rozwiązywalnym problemem. Zawsze miała dla mnie czas... A teraz? Teraz wiem, że czuwa nade mną, ale mimo wszystko nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że jej już nie ma, zę już nigdy się do niej nie przytulę... To ona jest, nie nie była ona nadal jest dla mnie najukochańszą osobą na świecie, jest dla mnie ważniejsza od wszystkich, nawet od mojej matki, z którą nie potrafię rozmawiać... Często chciałabym być z nią teraz tam, gdzieś dlaeko stąd, byle przy niej. Nie umiem ukrywać już tego bólu, który mi doskwiera, gdy kolejny raz od nowa uświadamamiam sobie, ze jej nie ma i już nigdy tak naprawdę nie będzie... :(
|
|
 |
Nie sądziłam że go pokocham. Nie sądziłam, że będę go chciała widziec tak często. Nie sądziłam że stanie się częścią mojego zycia.. Miałam nie zawrócić mu w głowie.. zawróciłam w głowie jemu i sobie.. kocham go kurwa
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.
|
|
 |
Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.
|
|
 |
Owszem, miałem przyjaciół, lecz raczej nie z rodzaju tych, u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.
|
|
 |
On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.
|
|
 |
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
 |
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
|
|