 |
To były dwa światy,dwa światy które baliśmy się z sobą połączyć,których nie potrafiliśmy złączyć i chyba nawet nie chcieliśmy.Ale coś na do siebie przyciągało,coś więcej niż chemia.Coś co sprawiało że chcieliśmy mijać się na ulicy,spotykać w tych samych klubach, patrzeć sobie w oczy choć przez to nic nieznaczące kilka sekund.Coś co sprawiało że chcieliśmy przeprowadzać z sobą głupie,krótkie rozmowy o treści 'cześć.co tam ?'.Ale był to też strach,strach przed tym że pewnego dnia któreś z nas znajdzie sobie partnera, że nagle na facebooku status zmieni się z 'wolny' na' w związku'. Strach przed tym że to wszystko się skończy,że któreś z nas zmądrzeje i da sobie spokój.Ale to też udawanie,że ledwo się znamy,że nic nas nie łączy,nie łączyło i nigdy nie będzie łączyć.Udawanie że jesteśmy sobie obojętni.Z perspektywy czasu uważam ,że to własnie te wszystkie czynniki razem wzięte spowodowały że zniszczyliśmy to co było.Już od samego początku nie mieliśmy szans na normalny związek /nacpanaaa
|
|
 |
Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.
|
|
 |
Nie ma rzeczy niemożliwych. Niemożliwe wymaga tylko więce czasu
|
|
 |
Nie przez wicher ogromny i nie przez ogień, ale w lekkim powiewie przychodzisz do mnie....
|
|
 |
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu. / skejter.
|
|
 |
Siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany , stwierdziłam, że to najsamotniejszy dzień w moim życiu
|
|
 |
Proszę.
Poukładaj me myśli.
Napraw marzenia.
Posklejaj serce.
|
|
 |
serce, a Ty przygotowuj się na
rozłam, rozpad i wegetację.
|
|
 |
A dziś oglądniemy film i odnajdziemy siebie w nim z dłonią w dłoni.
|
|
 |
To koniec. Nie będę płakać. Też nie zawsze byłam fair.
|
|
|
|