 |
Ciekawe czy kiedyś siąde na parapecie, zapale porannego papierosa, za oknem będzie lał deszcz którego krople będą rozmywać się na szybie. Ludzie gdzieś nieustannie będą się śpieszyć, przeskakiwać kałuże i chronić zdolnie ułożone fryzury pod parasolem. A ja popijając pierwsze łyki kawy zauważe, że nie mam nikogo do kogo mogłabym się śpieszyć.|rastaa.zioom
|
|
 |
Jestem, bo kocham i Cię potrzebuję. Nie boję się choć nasze życie to próba, bo jesteś aniołem, który nade mną czuwa.
|
|
 |
Kochaj mnie, wspieraj mnie, szanuj i pomagaj, mam nadzieję chyba, że zbyt wiele nie wymagam.
|
|
 |
Jak mam komuś zaufać, chcę mieć do niego pewność. A Ty? Weź nie pierdol, bo znasz mnie tylko z zewnątrz.
|
|
 |
Mamy czas na to, by naprawiać swoje błędy. Każdy czasem błądzi, czasem nie wie, gdzie, którędy?
|
|
 |
Im dłużej myślisz, tym więcej pojawia się wątpliwości.
|
|
 |
Przyjdzie czas, wiary nie trać, oddychaj, przeproszę Ciebie pierwszego gdy przegram, oddychaj.
|
|
 |
Pomyśl dwa razy zanim coś bliskiemu powiesz, pytanie czy bolało? Tego nigdy się nie dowiesz.
|
|
 |
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek...
|
|
 |
Chociaż daleko jestem, to daję słowo
myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok.
|
|
 |
Ileż można obiecywać sobie, że będzie dobrze?
Jednocześnie czując, że nadciąga najgorsze.
|
|
 |
Ja żyje tak, nic albo wszystko.
Bo nie wiem czy zobaczę jutro.
I jeśli wszystko się skończy, to trudno.
|
|
|
|