głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sylwiaa18j

Boże  wybacz mi  ale nie kocham go. Oszukuję go  oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia  którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże  wstyd mi  bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna  nie  nie. Żałuję  że zaczęłam  żałuję  że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi  Boże. Wybacz mi  że okazało się  że nie mam serca. Że umarłam za życia  że nie doceniłam. Wybacz mi  ale prawda jest taka  że nie pokocham go nigdy. esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2014

Boże, wybacz mi, ale nie kocham go. Oszukuję go, oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia, którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże, wstyd mi, bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna, nie, nie. Żałuję, że zaczęłam, żałuję, że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi, Boże. Wybacz mi, że okazało się, że nie mam serca. Że umarłam za życia, że nie doceniłam. Wybacz mi, ale prawda jest taka, że nie pokocham go nigdy./esperer

Pocieszające jest to  że jeśli to było prawdziwe to wróci  jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną. esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2014

Pocieszające jest to, że jeśli to było prawdziwe to wróci, jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną./esperer

Czasami czegoś nie widać  ale wiesz  że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą  ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy  że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie  że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami  odwracacie wzrok  całujecie inne usta  ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie  że powrotów nie ma  ale odejścia też nigdy nie było. esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2014

Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było./esperer

 Wszystkim Moblowiczom z okazji Bożego Narodzenia życzę optymizmu. Ściskam tych  którzy zamykają trudny rok. Następny będzie piękny.

yezoo dodano: 22 grudnia 2014

"Wszystkim Moblowiczom z okazji Bożego Narodzenia życzę optymizmu. Ściskam tych, którzy zamykają trudny rok. Następny będzie piękny."

Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości  ale jestem pewna  że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba  która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili  w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka  która ostrzegała  że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My  osoby  które nie potrzebują przypadkowych znajomości  nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem  że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją  tylko nie potrafił pokochać  ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć  że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze.    napisana

napisana dodano: 20 grudnia 2014

Nie wiem które z nas bardziej bało się tej miłości, ale jestem pewna, że mimo tego oboje pragnęliśmy jej równie mocno. To był ten moment kiedy zarówno w moim jak i jego życiu była potrzebna osoba, która pozmienia wszystko i która zostanie już na zawsze. I w chwili, w którym trafiliśmy na siebie zaświeciła nam się w głowach lampka, która ostrzegała, że wszystko można tak łatwo zepsuć. Ale przecież nie o to nam chodziło. My, osoby, które nie potrzebują przypadkowych znajomości, nie mieliśmy na celu aby tylko się pobawić i odstawić w kąt. Ja to wiem. Wiem, że on pragnął mojej miłości i w zamian chciał dać mi swoją, tylko nie potrafił pokochać, ciągle jeszcze nie potrafił otworzyć się na miłość i powiedzieć, że miejsce w jego sercu jest zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mnie już tak na zawsze. / napisana

Nie pozbierasz się tak łatwo  nie zlepisz siebie w idealną całość tak po prostu  nie wstaniesz i nie zaczniesz walczyć. Musisz uświadomić sobie  że już nigdy nie będziesz tą samą osobą  że patrząc w lustro nie zobaczysz siebie sprzed kilku lat. Zmieniłaś się diametralnie  wręcz nie do poznania. Jesteś już innym człowiekiem  zepsutym i roztarganym. Pozwoliłaś  by ktoś mógł grzebać w twoim wnętrzu jak w zepsutej zabawce. Liczyłaś  że to wszystko naprawi i znów będzie jak wcześniej. Nie wiedziałaś tylko  że masz do czynienia z amatorem.   yezoo

yezoo dodano: 19 grudnia 2014

Nie pozbierasz się tak łatwo, nie zlepisz siebie w idealną całość tak po prostu, nie wstaniesz i nie zaczniesz walczyć. Musisz uświadomić sobie, że już nigdy nie będziesz tą samą osobą, że patrząc w lustro nie zobaczysz siebie sprzed kilku lat. Zmieniłaś się diametralnie, wręcz nie do poznania. Jesteś już innym człowiekiem, zepsutym i roztarganym. Pozwoliłaś, by ktoś mógł grzebać w twoim wnętrzu jak w zepsutej zabawce. Liczyłaś, że to wszystko naprawi i znów będzie jak wcześniej. Nie wiedziałaś tylko, że masz do czynienia z amatorem. [ yezoo ]

Pytają mnie jak żyć  chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą  że jestem silna  ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur  który sprawia  że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów  zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem  to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości  już wystarczy  że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli  w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego  że tak naprawdę mnie nie zna  że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej  ja nie potrzebuję wymuszonej litości.    napisana

napisana dodano: 18 grudnia 2014

Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana

Inni mogą mówić  że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy  poboli  poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy  chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak  aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin  ani tygodni  ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie  że minie  było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć  wyć z bólu  objadać sie słodyczami i zamknąć w domu  a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie  powoli  ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli  że się już pozbierałam  to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo. esperer

esperer dodano: 18 grudnia 2014

Inni mogą mówić, że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy, poboli, poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy, chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak, aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin, ani tygodni, ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie, że minie, było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć, wyć z bólu, objadać sie słodyczami i zamknąć w domu, a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie, powoli, ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli, że się już pozbierałam, to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo./esperer

Musisz w siebie uwierzyć  mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz  to nie znajdziesz miejsca  gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić  że cudownie  że dobrze  że najlepiej i idealnie  ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem  czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko  aby utrudnić krok w przód  ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy  spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie  pokochaj siebie i żyj dla siebie. esperer

esperer dodano: 18 grudnia 2014

Musisz w siebie uwierzyć, mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz, to nie znajdziesz miejsca, gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić, że cudownie, że dobrze, że najlepiej i idealnie, ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem, czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko, aby utrudnić krok w przód, ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy, spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie, pokochaj siebie i żyj dla siebie./esperer

moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 18 grudnia 2014
Brakuje ci wspólnego pieczenia pierników zawsze o tej porze. Brakuje ci przesiadywania pod kocem przy kominku  wtulona w Jego ramiona. Brakuje ci grymasu Jego twarzy  kiedy obierał dla ciebie mandarynki. Brakuje ci śniegu  którym byłaś przez Niego nacierana. Brakuje ci gorącej herbaty z cytryną  przynoszonej przez Niego do pokoju. Brakuje ci życzeń od Niego  tych szczerych i przepełnionych uśmiechem słów. Brakuje ci Go  tak po prostu  podczas ubierania choinki  rozpakowywania prezentów  pasterki  pieczenia pierników  lepienia bałwana  życia.   yezoo

yezoo dodano: 18 grudnia 2014

Brakuje ci wspólnego pieczenia pierników zawsze o tej porze. Brakuje ci przesiadywania pod kocem przy kominku, wtulona w Jego ramiona. Brakuje ci grymasu Jego twarzy, kiedy obierał dla ciebie mandarynki. Brakuje ci śniegu, którym byłaś przez Niego nacierana. Brakuje ci gorącej herbaty z cytryną, przynoszonej przez Niego do pokoju. Brakuje ci życzeń od Niego, tych szczerych i przepełnionych uśmiechem słów. Brakuje ci Go, tak po prostu, podczas ubierania choinki, rozpakowywania prezentów, pasterki, pieczenia pierników, lepienia bałwana, życia. [ yezoo ]

Zabierz mnie stąd  po prostu zabierz mnie stąd abym nie musiała oglądać jak czas zniszczył wszystkie moje marzenia. Weź mnie za rękę i zaprowadź gdzieś gdzie nie ma żadnych śladów przeszłości. Tutaj nie potrafię normalnie żyć  nie potrafię oddychać nie wracając do tego co zdarzyło się kiedyś. Moje serce nosi w sobie zbyt wiele wspomnień  więc zrób coś proszę  uwolnij mnie  spraw abym nie musiała myśleć  że jestem tak bardzo naiwna czekając aż zjawi się cud. To Ty daj mi ten cud i zmień całe moje życie. Ja nie chcę więcej marnować swoich dni  popatrz jak bardzo zabłądziłam w samotnych poszukiwaniach odpowiedniej ścieżki. I chociaż nie wiem kim jesteś i skąd przyjdziesz to proszę Cię zabierz mnie  zabierz mnie stąd mój przyszły sensie życia.    napisana

napisana dodano: 17 grudnia 2014

Zabierz mnie stąd, po prostu zabierz mnie stąd abym nie musiała oglądać jak czas zniszczył wszystkie moje marzenia. Weź mnie za rękę i zaprowadź gdzieś gdzie nie ma żadnych śladów przeszłości. Tutaj nie potrafię normalnie żyć, nie potrafię oddychać nie wracając do tego co zdarzyło się kiedyś. Moje serce nosi w sobie zbyt wiele wspomnień, więc zrób coś proszę, uwolnij mnie, spraw abym nie musiała myśleć, że jestem tak bardzo naiwna czekając aż zjawi się cud. To Ty daj mi ten cud i zmień całe moje życie. Ja nie chcę więcej marnować swoich dni, popatrz jak bardzo zabłądziłam w samotnych poszukiwaniach odpowiedniej ścieżki. I chociaż nie wiem kim jesteś i skąd przyjdziesz to proszę Cię zabierz mnie, zabierz mnie stąd mój przyszły sensie życia. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć