 |
Drogi Przyjacielu,
piszę do Ciebie ten list, ponieważ potrzebuję się z kimś podzielić moimi troskami, radościami, przemyśleniami. Nie chcę obciążać tym innych osób - bezpośrednio im się wyżalać. Oni mają własne zmartwienia. A tak na prawdę.. wiem, że każdy ma w dupie problemy innych. Ty pewnie też, ale chcę Ci zaufać Przyjacielu. Nie przedstawię się, nie powiem skąd jestem. Mógłbyś mnie rozpoznać, chcieć odszukać, a tego trzeba uniknąć.
Może na początek opowiem Ci coś o sobie. Chodzę do technikum w małym miasteczku. Jest mi tu dobrze. Żartuję. Czuję się okropnie. Mam troje rodzeństwa i mamę. Lubię dobre filmy i zimną whisky.
Zabawne, ja nic o Tobie się nie dowiem. To działa w jedną stronę. Ale może kiedyś.. za pare lat spotkamy się przypadkiem na ulicy i powiemy sobie zwykłe “cześć”. Życie bywa pełne niespodzianek.
Muszę iść się pouczyć. Wkrótce do Ciebie znów napiszę. Czekaj na mój list i ubieraj się ciepło - nadchodzą mroźne dni.
Twoja F.
|
|
 |
- Z czym kojarzy ci się Paryż? - Z miłością. - A coś więcej? - O miłości? Jest wspaniała, ale tylko do pewnego czasu. Wydaje się być czymś idealnym, ale to tylko pozory. Strasznie boli, gdy odchodzi i nic nie da się z tym zrobić. To bardzo trudne kochać i pozwolić komuś odejść, ponieważ jakaś cząstka nas samych pozostaje w tym drugim człowieku na zawsze. Musimy nauczyć się żyć od nowa, bo nie potrafimy zapełnić pustki jaka w nas została. Upadamy i tracimy zarazem wszystko - siłę, wiarę, a nawet samego siebie. - Pytałam o Paryż. [ yezoo ]
|
|
 |
Dlaczego nie można tak po prostu zapomnieć? Tak samo jak o odebraniu płaszcza z pralni lub o wyprowadzeniu psa na spacer. Bo On jest ważniejszy? Nieprawda. Mój pies to również ktoś ważny w moim życiu. Bo Go kocham? Bzdura. Pies też należy do mojego serca. Więc o co tak naprawdę chodzi w tej zagmatwanej przez życie miłości? [ yezoo ]
|
|
 |
Więc olej marzenia i tak każde się spełnia zbyt rzadko
Co, miłość jest ślepa, podobno
Dlatego oczy nam otwiera samotność
Choć w górze setki dłoni, bród wymiocin na reebokach
Ale nie wiesz jak to boli gdy zapomnisz jak się kocha znów
|
|
 |
wypijmy za martwe marzenia, za wszystko co miało być a czego nie ma.
|
|
 |
I nie wiem już czy to ze mną jest coś nie tak, czy po prostu nie dostrzegasz tego jak na Ciebie patrzę. I nie widzisz mojego uśmiechu, który pojawia się za każdym razem, kiedy Cię widzę. I chyba nie za bardzo rozumiesz to, co do Ciebie mówię, bo za każdym słowem ukryte jest inne znaczenie. I nie wykrzyczę Ci wprost czego chcę, bo przecież tak nie wypada. I nie rzucę Ci się w ramiona, bo nie wiem kim dla Ciebie jestem. I nie powiem, że tęsknię i czekam na twój ruch, że nocą zastanawiam się czy Ty też może czasem o mnie myślisz, że łudzę się, że liczę na to, że być może dziś będzie inaczej, lepiej, bo uśmiechniesz się i złapiesz mnie za rękę, i nie będziesz musiał mówić nic, ja zrozumiem, doskonale będę wiedziała o co Ci chodzi. [ yezoo ]
|
|
 |
Po co przypominać o czymś, co tak bardzo boli, skoro i tak nic się nie zmieni? | Jodi Picoult
|
|
 |
Powiem Wam, że najgorszym uczuciem jest strata drugiej osoby. Nie można wtedy myśleć o niczym innym, na niczym się skupić, nawet nie można do jasnej cholery się wyspać
|
|
 |
Najpiękniejszy dzień w życiu? Dzień w którym pierwszy raz powiedział 'kocham Cię' patrząc w oczy.
|
|
  |
Czy czułaś się kiedyś tak samotna, że nawet powietrze było bardziej zauważalne dla ludzi niż Ty? ~skejter~
|
|
 |
Na łożu śmierci powinniśmy mieć ostatnią szansę, możliwość odpowiedzenia na pytanie: jakie wnioski wyciągnęliśmy z życia? Czy zawsze było warto? Co chcielibyśmy zmienić? Co nigdy nie powinno było się wydarzyć? Czy życie spędzone u boku jednego człowieka, można nazwać dobrym życiem? Jak bardzo dziękujemy Bogu za to, co nam dał? Oraz co chcielibyśmy zrobić po raz ostatni, wiedząc, że nie ma już możliwości odwrotu przed śmiercią? [ yezoo ]
|
|
|
|