 |
Wiesz, to denne gdy mówisz że Cię wqrwiam... No ale co zrobię? Prawda często bywa irytująca, ale wyobraź sobie jak mnie denerwują Twoje kłamstwa, wykręty i te ściemy dlaczego nie możesz się spotkać... Palant!! / LK
|
|
 |
Wszyscy mówili ze kipię naiwnością chłoniąc Twe słowa jak gąbka każdą kroplę wody... Czemu ja tego nie widziałam? Może za bardzo kochałam, za mocno ufałam, albo za długo milczałam udając że nie widzę pierwszych kłamstw, którymi z dnia na dzień hipnotyzowałeś mnie coraz bardziej./ LK
|
|
 |
I miałam rację gdy mówiłam, że to zbyt piękne by mogło być prawdziwe...
|
|
 |
Twoje obietnicekażdego dnia takie same, lecz z dnia na dzień rosło moje rozczarowanie...
|
|
 |
Ciebie suko każdy by chciał pieprzyć a nie kochać.
|
|
 |
przestań się złościć nie mam dla ciebie złotko nic oprócz miłości / peja.
|
|
 |
- wać panie, udamy się na szlugęsa?
- wyborny pomysł milordzie. [ net ]
|
|
 |
Znalazłam Boga na rogu ulicy mojej obskurnej dzielnicy, palił papierosa uśmiechając się nonszalancko. [ net ]
|
|
 |
zła córka, zła dziewczyna, zła osoba z paskudnym charakterem. [ idz.sie.jebac ]
|
|
 |
Perfidnie wykorzystujesz moją naiwność skurwysynie.
|
|
|
|