Kiedyś jak będę pijana, zadzwonię do Ciebie i powiem jak cholernie Cię kocham i jak mi na Tobie zależy. A na drugi dzień będę mówiła, że nic nie pamiętam.
Najgorsze,są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach,uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.