 |
Ciało ludzkie zaczyna się rozkładać cztery minuty po śmierci. Coś, co było kiedyś siedliskiem życia, przechodzi teraz ostatnią metamorfozę. Zaczyna trawić samo siebie. Komórki rozpuszczają się od środka. Tkanki zmieniają się w ciecz, potem w gaz. Już martwe, ciało staje się stołem biesiadnym dla innych organizmów. Najpierw dla bakterii, potem dla owadów. Dla much. Muchy składają jaja, z jaj wylęgają się larwy. Larwy zjadają bogatą w składniki pokarmowe pożywkę, następnie migrują. Opuszczają ciało w składnym szyku, w zwartym pochodzie, który podąża zawsze na południe. Czasem na południowy wschód lub południowy zachód, ale nigdy na północ. Nikt nie wie dlaczego.
|
|
 |
Znam Boga, ale nie rozmawiam z nim długo,
od kiedy zobaczyłam, jak pozwala cierpieć ludziom.
|
|
 |
Są chwile, kiedy człowiek jest tak zdołowany psychicznie, że nie potrafi wydobyć z siebie słowa.
|
|
 |
Wkurzają mnie dziewczyny, które jak ktoś rzuci patykiem to one jak psy za nim lecą. To chyba wynika z niedowartościowania i lęku bycia samym. Ale mnie i tak to wkurza.
|
|
  |
` nie pozwalaj mi na miłość, jeśli sam do końca nie jesteś pewien o co w niej chodzi. / abstractiions.
|
|
  |
` jeśli jesteś pijany i płaczesz to znak, że wódka wcale nie pozwala zapomnieć o wszystkich smutkach. Ona po prostu sprawia, że nie wiesz dlaczego płaczesz. / abstractiions.
|
|
  |
` może i się w Tobie zakochałam, ale jeszcze nie upadłam przez to na głowę więc masz odpowiedź dlaczego nie płaczę przez Twoje odejście. / abstractiions.
|
|
  |
` jeśli poczułeś, że ona jednak na prawdę coś dla Ciebie znaczy to zacznij od podstaw ziomek. Jeśli Ty byłeś dla niej równie ważny, zauważy Twoje staranie. / abstractiions.
|
|
 |
'' To niewiarygodne, aby słowa mogły ranić i niewiarygodne, aby miłość mogła zabić. ''
|
|
 |
Nie jestem nagrodą pocieszenia. Ani kołem zapasowym. Uważam, że jestem warta więcej.
|
|
 |
Wierzę, że się nam ułoży.
Wierzę, że tego nie spierdolimy i nawet jeśli teraz jest ciężko to tylko po to, żebyśmy mogli docenić siebie nawzajem.
|
|
|
|