 |
|
chodź, usiądź koło mnie. opowiem ci jak jest w moim świecie. [ bijaaaczzz ]
|
|
 |
`.Ciało i rozum w permanentnej niezgodzie
|
|
 |
|
rzucam Ci się na szyję i oddycham coraz mocniej, doskonale wiem, że jestem tu bezpieczna. Twoje obojczyki są tak twarde, a zarazem czuję ich kruchość w swoich dłoniach. bicie mojego serca odbija się o Twoją przeponę i tak w kółko wymieniamy się rytmem, czyż to nie wspaniałe? oddzielne ciała, tworzące jedność.
|
|
 |
|
jeśli usłyszę od Ciebie, że wszystko co było nic nie znaczyło, odejdę bez słowa, zacznę żyć od nowa. samotność to będzie moja druga połowa, a gdy kiedyś spotkasz mnie na ulicy po prostu odwróć głowę, przecież będę dla Ciebie niczym.
|
|
 |
Mężczyźnie samotność może dopomóc w odnalezieniu siebie, kobietę zabija. - Oscar Wilde
|
|
 |
ona śniła,że dla niego tańczy. on ukradkiem bił jej brawo.
|
|
 |
wódka była tej nocy jak tlen-pozwalała oddychać.
|
|
 |
Nie przejmuj sie zbytnio tym, co ludzie powiedzą. Rob, co ci sie w życiu podoba, jeśli tylko będziesz mogla potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz.
|
|
 |
- Dokąd panienko? - Do gwiazd!
|
|
 |
Życie to dziwka, a później się umiera
|
|
 |
|
Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie.
Jeśli cię kocha,
to cię znajdzie,
choćbyś nie wiem gdzie była.
|
|
|
|