 |
Tak cholernie cię teraz potrzebuję..
|
|
 |
Na dobrych chęciach zbudowane piekło, nie raz na pewno skoczyło w górę tętno .
|
|
 |
To wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart
Wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans
Życie tak się układa jak pozwala mu fart
Tyle ile masz, tyle jesteś wart.
|
|
 |
Będziesz koło mnie, ja będę w Tobie, wypełnię płuca, później serce, krwiobieg, na zawsze będziemy współgrać.
|
|
 |
Się na mokro sypie wódka, historia nie krótka,
się najebałem, słabo kumam ale chuj tam,
|
|
 |
a chuj że to czwartek,
jak jest już Sobota.
|
|
 |
Jesteś jak rzadki kwiat w ogrodzie botanicznym.
|
|
 |
Popatrz w lustro, czy jesteś na to gotów?
Jak nie to sobie daruj, daruj sobie kłopotów.
|
|
 |
Ten świat dziś gaśnie, ja ponoć jak on
Ostatni przy mnie niech wstaną i wyciągną dłoń do nieba
Uśmiechnij się za mnie, gdy będą mnie grzebać
Bo byłem tym kim chciałem być, nie kimś kim było trzeba.
|
|
 |
Jestem z tych co późno zasypiają, późno wstają ;d;d
|
|
 |
Myślę by zadzwonić, wciskam pierwszą z cyfr
Kilka lat życia mija, nim wybiorę drugą z nich.
|
|
 |
Młodzi już opuszczają kraj - bye!
A to dowodzi jedynie temu, że rządzi tu hajs.
|
|
|
|