głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika syfiara

na tą chwilę mam tylko gorzkie wyobrażenie tego  jak przebiegną święta. po pierwsze   ani trochę nie będą przypominać tego  co uznaję pod tym pojęciem  bo to nie boże narodzenie i nie można śpiewać kolęd  jeśli wciąż chce się udawać normalnego. po drugie   wielkie plany w postaci dobrego zagospodarowania czasu i ogarnięcia wielu spraw  nie wypalą. w efekcie po trzecie   ze wszystkim idei na te kilka dni spędzony czas ograniczy się do napawania Nim  wykorzystując cholerną przepustkę.

definicjamiloscii dodano: 30 marca 2012

na tą chwilę mam tylko gorzkie wyobrażenie tego, jak przebiegną święta. po pierwsze - ani trochę nie będą przypominać tego, co uznaję pod tym pojęciem, bo to nie boże narodzenie i nie można śpiewać kolęd, jeśli wciąż chce się udawać normalnego. po drugie - wielkie plany w postaci dobrego zagospodarowania czasu i ogarnięcia wielu spraw, nie wypalą. w efekcie po trzecie - ze wszystkim idei na te kilka dni spędzony czas ograniczy się do napawania Nim, wykorzystując cholerną przepustkę.

jakie znaczenie miały akcje  które miał wpisane w akta? wiedziałam jaki jest i że nigdy nie myśli o zasadach. tak  często bolały mnie Jego zachowania. zaciskałam zęby na wieść o każdym bajerowaniu innej  choć na tym się kończyło  na informację o Jego kolejnym zatrzymaniu czy raz widzianym typie  który z połamanym przez Niego nosem leżał w szpitalu. tylko  zaakceptowałam to. któregoś listopadowego wieczoru  kiedy otworzył się przede mną  kiedy w jesiennym deszczu mówił o realiach naszej wspólnej egzystencji  odpowiedziałam:  chcę Ciebie  właśnie takiego. i będę  pamiętaj .

definicjamiloscii dodano: 30 marca 2012

jakie znaczenie miały akcje, które miał wpisane w akta? wiedziałam jaki jest i że nigdy nie myśli o zasadach. tak, często bolały mnie Jego zachowania. zaciskałam zęby na wieść o każdym bajerowaniu innej, choć na tym się kończyło, na informację o Jego kolejnym zatrzymaniu czy raz widzianym typie, który z połamanym przez Niego nosem leżał w szpitalu. tylko, zaakceptowałam to. któregoś listopadowego wieczoru, kiedy otworzył się przede mną, kiedy w jesiennym deszczu mówił o realiach naszej wspólnej egzystencji, odpowiedziałam: "chcę Ciebie, właśnie takiego. i będę, pamiętaj".

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to  że zostawił mnie wtedy  gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać  iż od był autorem mojego największego cierpienia  a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to  że zahartował mnie na dalsze części życia  że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić  że w układzie męsko damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery  tylko kiedy by byliśmy na pokładzie  rozbijał się o skały  a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą  niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2012

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

zmienił mnie  zresetował i zaprogramował po swojemu  windows xmiłość.

definicjamiloscii dodano: 26 marca 2012

zmienił mnie, zresetował i zaprogramował po swojemu, windows xmiłość.

 2    a nie sądzisz  że to wszystko  to znaki? żebyśmy odpuścili bo nie jesteśmy dla siebie? nie chcę iść dalej pod prąd. chcę choć raz mieć z górki  a kiedy jesteśmy razem po prostu się nie da.   nachylił się  a Jego kolejne słowa wpadły wprost do moich ust  a stamtąd zamiast do mózgu  trafiły do serca.   kocham Cię.   nie mógł odnaleźć lepszej riposty na wszystkie moje słowa z przeciągu ostatniej minuty. wyciągnął ostateczną broń  tą  którą stosował tak rzadko i która jako jedyna  zatrzymywała mnie przy nim.

definicjamiloscii dodano: 25 marca 2012

[2] - a nie sądzisz, że to wszystko, to znaki? żebyśmy odpuścili bo nie jesteśmy dla siebie? nie chcę iść dalej pod prąd. chcę choć raz mieć z górki, a kiedy jesteśmy razem po prostu się nie da. - nachylił się, a Jego kolejne słowa wpadły wprost do moich ust, a stamtąd zamiast do mózgu, trafiły do serca. - kocham Cię. - nie mógł odnaleźć lepszej riposty na wszystkie moje słowa z przeciągu ostatniej minuty. wyciągnął ostateczną broń, tą, którą stosował tak rzadko i która jako jedyna, zatrzymywała mnie przy nim.

 1  miałam wrażenie  że w przyciągniecie mnie ku sobie włożył całą swoją siłę. wraz z ciągłymi naciskami na ważniejsze słowa  wbijał mocniej palce w mój kark  a ja jedynie hamowałam się przed zaciskaniem zębów z bólu.   dlaczego to robisz? boże  dlaczego po tym wszystkim co przeszliśmy  chcesz odejść  kiedy pojawia się tylko taki mały problem? dla nas to pikuś! cholera  pamiętasz co pokonaliśmy?! z jakimi ludźmi wygraliśmy  gdy chcieli nas poróżnić? rodzice  znajomi  nauczyciele. wszystko się sypało. wszystko  kurwa! ale trzymaliśmy całość w kupie  bo mieliśmy siebie  pamiętasz?!   otumaniał mnie swoim gorącym oddechem. czułam go na wysokości oczu  nosa  omiatał czoło i wtedy ten pierwszy raz dziękowałam podświadomie  iż jestem od Niego niższa  a nasze wargi nie znajdują się na tym samym poziomie.

definicjamiloscii dodano: 25 marca 2012

[1] miałam wrażenie, że w przyciągniecie mnie ku sobie włożył całą swoją siłę. wraz z ciągłymi naciskami na ważniejsze słowa, wbijał mocniej palce w mój kark, a ja jedynie hamowałam się przed zaciskaniem zębów z bólu. - dlaczego to robisz? boże, dlaczego po tym wszystkim co przeszliśmy, chcesz odejść, kiedy pojawia się tylko taki mały problem? dla nas to pikuś! cholera, pamiętasz co pokonaliśmy?! z jakimi ludźmi wygraliśmy, gdy chcieli nas poróżnić? rodzice, znajomi, nauczyciele. wszystko się sypało. wszystko, kurwa! ale trzymaliśmy całość w kupie, bo mieliśmy siebie, pamiętasz?! - otumaniał mnie swoim gorącym oddechem. czułam go na wysokości oczu, nosa, omiatał czoło i wtedy ten pierwszy raz dziękowałam podświadomie, iż jestem od Niego niższa, a nasze wargi nie znajdują się na tym samym poziomie.

jeżeli nie zaczniesz doceniać tego co masz  stracisz to szybciej  niż ci się wydaje.

blackstaar dodano: 25 marca 2012

jeżeli nie zaczniesz doceniać tego co masz, stracisz to szybciej, niż ci się wydaje.

fajnie by było  gdybym znaczyła dla Ciebie wszystko  wiesz?

blackstaar dodano: 24 marca 2012

fajnie by było, gdybym znaczyła dla Ciebie wszystko, wiesz?

i wiesz  chciałabym  żebyś za każdym razem  gdy mnie widzisz uśmiechał się jak najpiękniej potrafisz  chciałabym rozświetlać Ci każdą ciemną drogę  chciałabym być dla Ciebie zarówno najlepszym kumplem jak i dziewczyną  chciałabym być przy Tobie zawsze  kiedy tylko będziesz mnie potrzebował  chciałabym widzieć Twoje zmrużone słodkie oczka i mówić jak bardzo Cię kocham i jak bardzo za Tobą tęskniłam nawet  gdy nie widziałam Cię 3 godziny. kurwa chciałabym po prostu być dla Ciebie ot tak.

blackstaar dodano: 24 marca 2012

i wiesz, chciałabym, żebyś za każdym razem, gdy mnie widzisz uśmiechał się jak najpiękniej potrafisz, chciałabym rozświetlać Ci każdą ciemną drogę, chciałabym być dla Ciebie zarówno najlepszym kumplem jak i dziewczyną, chciałabym być przy Tobie zawsze, kiedy tylko będziesz mnie potrzebował, chciałabym widzieć Twoje zmrużone słodkie oczka i mówić jak bardzo Cię kocham i jak bardzo za Tobą tęskniłam nawet, gdy nie widziałam Cię 3 godziny. kurwa chciałabym po prostu być dla Ciebie ot tak.

nie miałeś być kolejnym facetem na dwa tygodnie...

blackstaar dodano: 24 marca 2012

nie miałeś być kolejnym facetem na dwa tygodnie...

jak mogłam powiedzieć 'nie'  kiedy każda komórka Jego ciała cicho prosiła mnie o 'tak'? jak miałam opierać się przez pocałunkami  skoro moje wargi bezwzględnie je uwielbiały? jak mogłam nie zrzec się wolności  gdy w grę wchodziło uwięzienie w Jego sercu?

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

jak mogłam powiedzieć 'nie', kiedy każda komórka Jego ciała cicho prosiła mnie o 'tak'? jak miałam opierać się przez pocałunkami, skoro moje wargi bezwzględnie je uwielbiały? jak mogłam nie zrzec się wolności, gdy w grę wchodziło uwięzienie w Jego sercu?

najważniejszy był Jego uśmiech  gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

najważniejszy był Jego uśmiech, gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć