 |
To nie jest wieś, gdzie dzieci głaszczą krówki, tu dzieci czują syf już od podstawówki.
|
|
 |
Pamiętasz ojca, powinien stać przy dzieciach, lecz nie miał czasu, bo robił z siebie śmiecia.
|
|
 |
Jedna chwila może dać mi szybko szczęście, ale może też w sekundę zabrać to, co najcenniejsze.
|
|
 |
Nie chcę prawić morałów, bo sam nie jestem święty, w górę szkło, wypijmy za błędy.
|
|
 |
Uśmiech przez łzy, to nic nie zmieni. Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.
|
|
 |
Wiesz co? Smakowała mi wódka, pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach.
|
|
 |
To co odeszło to przeszłość. Pierdol. Stawiam na jutro, postawisz ze mną?
|
|
 |
Dziewczyno, po co Ci to? On Cię wcale nie kocha, woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa.
|
|
 |
Może miałaś już plany, może tylko marzenia. Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak.
|
|
 |
Mam już dość wszystkich przeciwieństw losu. Będzie po mojemu choćby się waliło, paliło.
|
|
 |
prosta akceptacja, czasami tak prosta, jak zaakceptowanie gówna na chodniku, akceptacja czegokolwiek w równym stopniu, przyjmij wiadomość, otwórz okno, pomaluj usta. nie warto wiedzieć. cokolwiek i hehehe na wszystko, tak.
|
|
 |
|
- rozmazałam się ?
- nie, ale masz jakieś czarne gówno pod okiem.
|
|
|
|