 |
Wiem, że jesteś teraz poza granicami Polski, ale chciałabym żebyś mi zrobił zajebisty prezent na Święta.. Cieszyłabym się z łobuza, który by zadzwonił dzwonkiem i stanął w drzwiach z mega wielką czerwoną kokardką na głowie i krzyknął "Wesołych Świąt Skarbie! Od dziś jestem tylko TWÓJ" Byśmy podzielili się opłatkiem , stanęli pod jemiołą i pocałowali się na szczęście.. Ale to jest nie realne .. Bo teraz dzielą nas setki kilometrów. ♥
|
|
 |
Świeczki na torcie, spadająca gwiazda, te same cyfry w godzinie, rzęsa na policzku, zawsze to samo życzenie...
|
|
 |
Ale bądź przy mnie, gdy będzie naprawdę źle. Gdy wszystko będzie się sypało. Gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. Wtedy najmocniej będę Cię potrzebowała.
|
|
 |
Przyjaciół może być kilku, ale kilkudziesięciu to już niezrozumienie pojęcia.
|
|
 |
Jeśli ma spojrzeć na jedną osobę z nienawiścią, a na drugą z miłością, nie musi zmieniać wyrazu twarzy. Widać to w Jej oczach, kiedy przenosi wzrok z jednej osoby na drugą.
|
|
 |
" Pochodzili wprawdzie z różnych światów, jednak zachwycali sie swoimi odmiennościami"
|
|
 |
Żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego se.ksu. Lubię sok bananowy i pijam kawę gdy jest mi źle. Nosze sukienki, maluje rzęsy i wmawiam całemu światu, że nie mam serca. Oczekuję od faceta szacunku i tego, że będzie mnie kochał. Generalnie jestem normalna poza tym, że za Tobą tęsknię.
|
|
 |
Jesteśmy zbyt podobni do siebie. Jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. Oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację.Ale to właśnie jest miłość- nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze.
|
|
 |
gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham nie ważne że piszesz o błahostkach ważne że pamiętasz o mnie.
|
|
 |
nie zostawiaj tego, którego kochasz dla tego, który Ci się podoba. bo ten, który Ci się podoba odejdzie do tej, którą kocha.
|
|
 |
Wiesz dlaczego Nam nie wyszło? Bo mi nie wystarcza to, że obejmiesz mnie raz dziennie i zamienimy kilka słów. Ja nie toleruję tego, że zarywasz do innych dziewczyn. Nie lubię kiedy palisz, bo wcale nie jest to takie szpanerskie, a się niszczysz. Jestem zupełnie inna, niż Ona. Może powinnam się wtedy tak zachowywać? Zgadzać się na to wszystko? Nie wiem, według mnie Twoja osoba jest niedorzeczna.
|
|
 |
Znać drugiego człowieka to nie znaczy wiedzieć jaki jest jego ulubiony kolor, dzień czy owoc... Znać drugiego człowieka to znaczy wiedzieć jakie słowo doprowadzi go do łez, a jakie do śmiechu... Umieć go pocieszyć, a zarazem smucić się razem z nim... Znać reakcję na wypowiedziane słowo a jednocześnie przewidzieć jego odpowiedź...
|
|
|
|