![Ile jeszcze razy zasnę z tą samą myślą w głowie że do niczego się nie nadaję że nikomu nie jestem potrzeba że jestem do niczego że nikt mnie nie kocha że może są osoby dla których jestem ważna ale nie ma nikogo dla kogo byłabym najważniejsza jedyna wyjątkowa wspaniała lepsza niż wszyscy inni... Nie ma nikogo takiego w moim życiu a nawet jeśli ktoś taki się pojawia to tylko na chwilę o zawsze znajdą się rzeczy lub osoby ważniejsze ode mnie lepsze niż ja zadające mniej bólu cierpienia.... A ja znów zostaję sama... Dlaczego? Bo nie potrafię zatrzymac przy sobie nikogo na dłużej.... Bo boję się kolejnej porażki po której nie będe miała siły wstać... Dlatego moze na początku cieszęsię z bliskości nowej osoby ale za chwilę ją odsuwam wprowadzam niepewność nie pozwalam czuć sie przy sobie bezpiecznie a kolejna osoba ucieka z krzykiem i znów jestem tą złą najgorszą.... Jak zawsze...](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45989_1290435444_by_bluedemon_500.jpg) |
Ile jeszcze razy zasnę z tą samą myślą w głowie, że do niczego się nie nadaję, że nikomu nie jestem potrzeba, że jestem do niczego, że nikt mnie nie kocha, że może są osoby, dla których jestem ważna ale nie ma nikogo, dla kogo byłabym najważniejsza, jedyna, wyjątkowa, wspaniała, lepsza niż wszyscy inni... Nie ma nikogo takiego w moim życiu, a nawet jeśli ktoś taki się pojawia to tylko na chwilę, o zawsze znajdą się rzeczy lub osoby ważniejsze ode mnie, lepsze niż ja, zadające mniej bólu, cierpienia.... A ja znów zostaję sama... Dlaczego? Bo nie potrafię zatrzymac przy sobie nikogo na dłużej.... Bo boję się kolejnej porażki, po której nie będe miała siły wstać... Dlatego moze na początku cieszęsię z bliskości nowej osoby ale za chwilę ją odsuwam, wprowadzam niepewność, nie pozwalam czuć sie przy sobie bezpiecznie a kolejna osoba ucieka z krzykiem i znów jestem tą złą, najgorszą.... Jak zawsze...
|
|
![Patrząc przez pryzmat kilku ostatnich lat nie tak miało wyglądać moje życie. Imprezowanie status wiecznego studenta i beztroskość zastąpiłam pracoholizmem zakuwaniem do kolejnych egzaminów sprzątaniem i byciem przykładną narzeczoną. SAMOREALIZACJA poziom hard](http://files.moblo.pl/0/5/46/av65_54691_10374909_487823991349620_5701840746821103171_n.png) |
Patrząc przez pryzmat kilku ostatnich lat nie tak miało wyglądać moje życie. Imprezowanie , status wiecznego studenta i beztroskość zastąpiłam pracoholizmem , zakuwaniem do kolejnych egzaminów , sprzątaniem i byciem przykładną narzeczoną. SAMOREALIZACJA poziom hard
|
|
![Anonimowość.. Czas dobrze jest być anonimowym. Usiąść z kubkiem herbaty i zacząć pisać swoje przeżycia dzieląc się nimi z kimś innym. Kimś anonimowym. Z kimś kto nie ma pojęcia kim dokładnie jesteś . Od dziś lubie być bardziej anonimowa](http://files.moblo.pl/0/5/46/av65_54691_10374909_487823991349620_5701840746821103171_n.png) |
Anonimowość.. Czas dobrze jest być anonimowym. Usiąść z kubkiem herbaty i zacząć pisać swoje przeżycia dzieląc się nimi z kimś innym. Kimś anonimowym. Z kimś kto nie ma pojęcia kim dokładnie jesteś . Od dziś lubie być bardziej anonimowa
|
|
![Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to żeby mieć takie poczucie szumu który sprawi że będę czuła że żyję. Potrafię czuć że żyję kiedy siedzę po cichu.](http://files.moblo.pl/0/5/46/av65_54691_10374909_487823991349620_5701840746821103171_n.png) |
Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu.
|
|
![Czuła się bezpiecznie odizolowana i absolutnie zobojętniała pod warstwą swetrów w wysokich butach i w płaszczu od deszczu głęboko schowana w ciepłym wnętrzu mokrej wełny i czystego sumienia .](http://files.moblo.pl/0/5/46/av65_54691_10374909_487823991349620_5701840746821103171_n.png) |
" Czuła się bezpiecznie, odizolowana i absolutnie zobojętniała pod warstwą swetrów, w wysokich butach i w płaszczu od deszczu, głęboko schowana w ciepłym wnętrzu mokrej wełny i czystego sumienia ."
|
|
![Niezdecydowanie to moje drugie imię](http://files.moblo.pl/0/5/46/av65_54691_10374909_487823991349620_5701840746821103171_n.png) |
Niezdecydowanie to moje drugie imię
|
|
![Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień kiedy kumuluje się wszystko to co powinno było zaboleć a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba i zawiera w sobie wszystko czyjeś krzywdzące słowa utratę wiary w siebie odejście bliskiej osoby. I zabija przygniata do ziemi nie pozwala wstać normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość narasta z każdą minutą boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową jest dobrze jest okej ale nie oszukujmy się jest cholernie daleko od okej . yezoo](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45989_1290435444_by_bluedemon_500.jpg) |
Nie należę do ludzi wrażliwych. Nie załamuję się, kiedy ktoś nagle odwraca się do mnie plecami. Nie upadam, gdy usłyszę kilka nieprzyjemnych słów. Nie zamykam się w sobie po stracie jakiejś osoby. Nie płaczę na pogrzebach. Podobno mam serce z kamienia. Nie biorę wszystkiego do siebie. Często wzruszam ramionami. Bywam obojętna, chłodna i nieprzyjemna. Ale kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy kumuluje się wszystko to, co powinno było zaboleć, a umknęło gdzieś mimochodem. I ta lawina spada na mnie jak grom z jasnego nieba, i zawiera w sobie wszystko, czyjeś krzywdzące słowa, utratę wiary w siebie, odejście bliskiej osoby. I zabija, przygniata do ziemi, nie pozwala wstać, normalnie żyć. W jednej chwili powraca cała przeszłość, narasta z każdą minutą, boli z każdym oddechem coraz bardziej. I nagle gdzieś padają słową "jest dobrze, jest okej", ale nie oszukujmy się, jest cholernie daleko od "okej". [ yezoo ]
|
|
![Teraz nie chcę już chyba z kimś chodzić . Nie chcę być z kimś w pewnym sensie . Nie chcę poświęcać mnóstwa energii na tłumienie wszystkich uczuć tylko po to żeby sprawiać wrażenie niezaangażowanej. Chcę być z kimś naprawdę. Chcę sypiać z kimś i wiedzieć że znowu się z nim zobaczę bo dowiódł że jest godny zaufania honorowy i zależy mu na mnie. Jasne że na początku trzeba ostrożnie decydować ile chce się z siebie dać. Tylko że ta ostrożność nie ma na celu zapewnienia większego komfortu mężczyznom: powinna brać się z tego że jesteś delikatną i wrażliwą istotą która musi rozważnie i świadomie decydować kogo obdarzy uczuciem selektywnie](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45989_1290435444_by_bluedemon_500.jpg) |
Teraz nie chcę już ,,chyba z kimś chodzić". Nie chcę ,,być z kimś w pewnym sensie". Nie chcę poświęcać mnóstwa energii na tłumienie wszystkich uczuć tylko po to, żeby sprawiać wrażenie niezaangażowanej. Chcę być z kimś naprawdę. Chcę sypiać z kimś i wiedzieć, że znowu się z nim zobaczę, bo dowiódł, że jest godny zaufania, honorowy i zależy mu na mnie. Jasne, że na początku trzeba ostrożnie decydować, ile chce się z siebie dać. Tylko że ta ostrożność nie ma na celu zapewnienia większego komfortu mężczyznom: powinna brać się z tego, że jesteś delikatną i wrażliwą istotą, która musi rozważnie i świadomie decydować, kogo obdarzy uczuciem//selektywnie
|
|
![Nienawidzę czekać.... Jestem strasznie niecierpliwa..... Nienawidzę tych pustych sekund minut godzin dni... w których muszę czekać.... Jestem wtedy taka wściekła że nie wiem co się dzieje i dlaczego nie piszesz.... Może przesadzam.... A może po prostu taka już jestem że nie chce czekać chce wiedzieć teraz zaraz już natychmiast.... Chce żebyś mi odpowiadał najszybciej jak się da.... Ńie chce sie zastanawiac co robisz co myślisz.... Sam mi to powiedz pokaż..... Właśnie kiedy zmuszasz mnie do czekania zastanawiam sie dlaczego.... Mogę sprawdzać co pół sekundy telefon portale maile wszystko gdzie tylko możesz napisać moge cały czas siedzieć i czekać na tą chorelną wiadomość od ciebie..... Ale nie zmuszaj mnie do tego długo bo kiedy zbyt długo czekam to dostaje pierdolca.... Nienawidzę czekaćć.....](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45989_1290435444_by_bluedemon_500.jpg) |
Nienawidzę czekać.... Jestem strasznie niecierpliwa..... Nienawidzę tych pustych sekund, minut, godzin, dni..., w których muszę czekać.... Jestem wtedy taka wściekła, że nie wiem co się dzieje i dlaczego nie piszesz.... Może przesadzam.... A może po prostu taka już jestem, że nie chce czekać, chce wiedzieć teraz, zaraz, już, natychmiast.... Chce żebyś mi odpowiadał najszybciej jak się da.... Ńie chce sie zastanawiac co robisz, co myślisz.... Sam mi to powiedz, pokaż..... Właśnie kiedy zmuszasz mnie do czekania zastanawiam sie dlaczego.... Mogę sprawdzać co pół sekundy telefon, portale, maile wszystko, gdzie tylko możesz napisać, moge cały czas siedzieć i czekać na tą chorelną wiadomość od ciebie..... Ale nie zmuszaj mnie do tego długo, bo kiedy zbyt długo czekam to dostaje pierdolca.... Nienawidzę czekaćć.....
|
|
![Czasem robisz głupie rzeczy... I może sie na Ciebie o to wściekam ale wiesz że to dlatego bo sie o Ciebie martwie... Bardzo się martwię.... Martwię się kiedy dochodzi godzina 11 a ty nie napiszesz standardowego cześć martwię się kiedy podczas pisania mam wrażenie ze coś u ciebie jest nie tak martwie się kiedy nie odzywasz się przez pół dnia i niema żadnego kontaktu z tobą martwie się kiedy..... kiedy wszystkie inne rzeczy się dzieją i kiedy nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy ale ja się martwię nieważne co się u mnie dzieje.... I właśnie dlatego jestem tak często wściekła.... Bo sie martwie o ciebie...](http://files.moblo.pl/0/4/59/av65_45989_1290435444_by_bluedemon_500.jpg) |
Czasem robisz głupie rzeczy... I może sie na Ciebie o to wściekam, ale wiesz, że to dlatego, bo sie o Ciebie martwie... Bardzo się martwię....
Martwię się, kiedy dochodzi godzina 11, a ty nie napiszesz standardowego "cześć", martwię się kiedy podczas pisania, mam wrażenie, ze coś u ciebie jest nie tak, martwie się, kiedy nie odzywasz się przez pół dnia i niema żadnego kontaktu z tobą, martwie się, kiedy..... kiedy wszystkie inne rzeczy się dzieją i kiedy nie zdajesz sobie nawet z tego sprawy, ale ja się martwię nieważne co się u mnie dzieje.... I właśnie dlatego jestem tak często wściekła.... Bo sie martwie o ciebie...
|
|
|
|