 |
|
bycie twoją to najlepsze co przytrafiło mi się w życiu. nigdy nie czułam się tak bezpiecznie jak w twoich ramionach. jednym uśmiechem rozwiewasz wszystkie moje wątpliwości co do naszej przyszłości. nie potrafię się na Ciebie długo gniewać mimo, że czasami mam ochotę Cię zabić z premedytacją.
|
|
 |
|
znasz to uczucie, gdy nie wierzy w Ciebie nikt? musisz uciec, ale nie wiesz którędy masz iść.
|
|
 |
|
- Jesteś brzydka.
- Spoko.
- Okropnie się ubierasz.
- Spoko.
- Rap to gówno.
- Masz pięć sekund żeby uciec!
|
|
 |
|
humor, zepsuty humor przez taką kurwę, ja też ich nienawidzę a za brata w ogień pójdę.
|
|
 |
|
Nie ma przypadków - są tylko piękne lub przykre niespodzianki.
|
|
 |
|
Śniegu napadało za kostki idę i widzę prawie realne ciała spadające z wieżowców prosto na chodnik na głowy przechodniów. Widzę wykrzywione twarze i wzrokiem próbuję uchwycić, a później lepimy bałwana z niekształtnych kulek, o które łatwo jest się wywracać. I zapominasz o wszystkim w mokrych i przemoczonych butach a za chwilę znowu boleśnie dotyka Cię życie, jak Ci ludzie spadasz rozbijając czaszkę o chodnik pod czyimś blokiem .
|
|
 |
|
Pierdolę was wszystkich, ale pouśmiechajmy się do siebie. To takie miłe.
|
|
 |
|
Wykrzyczał mi w twarz moje błędy, nie wiedząc, że największym jest on sam.
|
|
 |
|
dziś jedyne czułe słowo jakie możesz usłyszeć ode mnie to słodkie „spierdalaj”
|
|
 |
|
Jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę Cię od słońca. Gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach
|
|
 |
|
tyle słów. tyle spojrzeń. tyle uśmiechu. i wszystko fałszywe...
|
|
 |
|
Naucz się korzystać z rad, które sam dajesz innym.
|
|
|
|