 |
|
W świecie jest tylu facetów, a ja musiałam się zakochać akurat w tym jednym? No cóż tak bywa, w końcu większość rzeczy, które robię nie ma najmniejszego sensu. Nadomiar złego kiedy właśnie naprawdę się w nim zakochałam, nasze drogi musiały się rozejść. Zabawne. Teraz wokół mnie jest tylu innych robiących słodkie oczy, a ja swoim zwyczajem olewam ich i myślę o chłopaku który zawrócił mi w głowie. Każda rozmowa z nim, każdy sms czy email (a teraz to takie rzadkie) jest dla mnie jak łyk pysznej krystalicznie czystej górskiej wody. To wszystko jest komiczne.♥
|
|
 |
|
wiesz jak to jest gdy , patrzysz na niego i wiesz jak bardzo go kochałaś , ile dla niego poświęciłaś , ile przez niego wycierpiałaś , a on ma cię łagodnie mówiąc w dupie ?
|
|
 |
|
jeśli masz tonę chusteczek, słodkie wino, lody i popcorn to możesz do mnie przyjść .
|
|
 |
|
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać, cały mój świat w Twojej osobie się streszczał.
|
|
 |
|
paląc kolejnego z kolei papierosa, myślę o tym 'co by było gdyby'. myślenie w takich kategoriach, jest śmiertelne. żal, spowodowany nie wykorzystanymi szansami, zabija Cię z większą prędkością, niż dym nikotynowy buszujący w Twoich płucach./ opuszczone serce
|
|
 |
|
Liczyłam na motyle w brzuchu i pierwszy pocałunek. Przeliczyłam sie usłyszałam jedynie trzy słowa 'odwal sie mała'/bezszczescia
|
|
 |
|
-Skąd masz te blizny?- zapytał On spoglądając z ręki na rękę. -Te wszystkie są po moich znajomościach z takimi ludźmi którzy mnie skrzywdzili raniąc mnie psychicznie jak i fizycznie. - Och kochanie, wybacz za moją ciekawość. -Nie ale posłuchaj, jest jeszcze jedno miejsce, to! -pokazała wskazując na serce. -To należy do ciebie i to ty zdecydujesz czy zostanie blizna czy miłość./kasiak12995
|
|
 |
|
mroźny styczniowy wieczór. sms 'wyjdź przed blok. błagam' . nie zważając na okropny wygląd, pędze ile sił w nogach . siedzisz na śniegu, zupełnie bezsilny, zaciskając pięści . podchodzę,a Ty nie mówisz nic, przytulasz tylko i dziękujesz, że jestem . to wspaniałe. taka pewność drugiej osoby . ' / mojee.
|
|
 |
|
Spotaliśmy się przypadkiem. Stanąłeś przede mną i wbiłeś wzrok we mnie. Nie odwzajemniłam twego spojrzenia, nie mogłam spojrzeć ci w oczy. -Co ty odpierdalasz? -zapytał. Wtedy wezbrała się cała złość we mnie, to było nie do opisania. Całe wyrzuty sumienia, ten smutek, ta złość wypłynęła ze mnie w słowach: -Co ja robię? Oo przepraszam, co raczej ty robiłeś. Upokorzyłeś mnie na oczach innych. Łgałeś mi prosto w oczy. Dbałeś tylko o siebie. Pieprzyłeś tylko ciągle o sobie i o swoich melanżach. Rozpowiadałeś na lewo i prawo jaka ze mnie idiotka! Spotykałeś się ze mną tylko ,że nie miałeś z kim wybrać się na spacer lub kina. Zostawiłeś mnie i związałeś się z moim największym wrogiem. Co ty odpierdalasz? patrząc mi prosto w oczy?. Stał sztywno, nie wiedział co powiedzieć. Po chwili powiedział -Cześć i odszedł. Kilka łez mi spadło ale nie przez niego lecz przez swoją naiwność. Chwilę po tym otrząsnęłam się i z uśmiechem na twarzy ruszyłam prosto przed siebie./kasiak12995
|
|
 |
|
-Fajne masz okulary. Ale dlaczego akurat w serduszka?. -Ponieważ jestem zakochana. -O a zdradzisz kto jest tym szczęściarzem?. -Ty.... /kasiak12995
|
|
 |
|
brat . postać na co dzień zbędna. najbardziej egoistyczny człowiek istniejący w moim życiu . ale , wiesz są wieczory gdy z miską chipsów idę do niego i nie mówiąc nic tak po prostu się przytulam. nie interesują go szczegóły mojego chwilowego dołka, on po prostu jest i to wystarczy w danym momencie. tak, kocham Go . ' / smajl_
|
|
|
|