 |
|
był jedyną osobą dla której rzuciłam moją odwieczną przysięgę, iż nie wejdę ponownie do tej samej rzeki, nie spróbuję z tym samym, nie dam drugiej szansy. mimo słów, którymi mnie karmił chcąc wyniszczyć doszczętnie, mimo zachowań, tak nieprzemyślanych, tak bolesnych, tak chorych, mimo łez, które przez Niego wylałam i bólu z jakim musiałam się zmierzyć - wystarczyło jedno 'kocie, ja kocham, Ciebie, maksymalnie', i nie potrafiłam zrobić nic innego, jak wrócić do Niego. cholera, zależało mi na tym draniu, a moje serce... bez Niego zwyczajnie nie dawało sobie rady.
|
|
 |
|
nie mogłam z Nim być. było to wbrew zasadom, wbrew oczekiwaniom rodziców, wbrew prośbom przyjaciół, wbrew błaganiom nauczycieli o to, abym trzymała się od Niego jak najdalej. wbrew wszystkiemu. mimo to mój świat zamykał się w Jego osobie, w ledwo widocznych szmaragdowych tęczówkach, które praktycznie w całości były zasłonięte przez rozszerzone źrenice, w pełnych ustach tak idealnie komponujących się z moimi, w ramionach, które szczelnie oplatały bez najmniejszego problemu moje ciało. powtarzano mi na każdym kroku, że nie powinnam, jednak nie potrafiłam inaczej. był moim wszystkim, bez Niego nic nie miało sensu.
|
|
 |
|
wciąż pamiętam te specyficzne drgania Jego warg, które występując po sobie kolejno w efekcie przeradzały się w najpiękniejszy uśmiech pod słońcem.
|
|
 |
Jesteś taki blady, że chętnie bym Cię skruszyła i wciągnęła nosem.
|
|
 |
Nie potrzebuję romantycznych kolacji. Możesz wziąść reklamówkę z piwem i worek truskawek. Możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem. Nie ważne .
|
|
 |
pilka nożna przeprasza że jest bardziej zajebista od niej ; D ♥ ♣
|
|
 |
Wiesz co Nas różni , Mała .? To , że ja wchodzę do klubu pokazując twarz , Ty pokazując dupę .! ;p
|
|
 |
` W dzisiejszych czasach nie liczy się Twoje wnętrze , pokręć dupą , zdobędziesz wszystkich !
|
|
 |
' Od kiedy to my jesteśmy po imieniu , Szmato ? xd
|
|
 |
bawili się zyciem , jak w simsach
|
|
|
|