 |
|
to tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
|
|
 |
|
czasami duma nie pozwala spraw naprawić, cóż, czasem granicę ktoś przekracza, a w życiu? nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca
|
|
 |
|
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze ale cóż, wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę
|
|
 |
|
w walce o lepsze jutro czas mija mi od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt
|
|
 |
|
Nie całuj jeśli nie kochasz!
|
|
 |
|
Nie podnoś głosu, zmień argumenty.
|
|
 |
|
Znowu dzisiaj nie ćwiczyłam. Piąty rok z rzędu.
|
|
 |
|
Puszysty może być kotek. Ty jesteś po prostu spasiona.
|
|
 |
|
Jeśli już trzeci dzień z rzędu Ci się nie chce to znaczy, że jest już środa.
|
|
 |
|
powiedz mi, kiedy poeci nie byli smutni? poezja ułatwiała to, co życie chciało utrudnić.
|
|
 |
|
znów sam jak pierdolony palec, znów chlam i kurwa znów się żalę
|
|
|
|