 |
już dawno pogodziłam się, że są kobiety o wiele lepsze ode mnie. nigdy nie będę miała figury top modelki, zawsze będę chorobliwie zazdrosna i nie mam dobrych manier. nie słucham muzyki klasycznej, tylko reggae. nie będę idealna, Kochanie.
|
|
 |
przestanę Cię kochać, ale najpierw schudnę, zwiedzę Europę Wschodnią, zostanę dziennikarką w TVNie i napiszę książkę, która stanie się epopeją narodową.
|
|
 |
wstań z podłogi, otrzyj łzę, nałóż najpiękniejszą sukienkę, ułóż włosy, zrób makijaż, wyjdź na miasto, pokaż mu, że nie jesteś tak słaba jak to sobie wyobraża.
|
|
 |
oficjalnie jesteś moim chłopakiem, a tak naprawdę sensem życia, najjaśniejszą gwiazdą na niebie.
|
|
 |
żyletka jest moją najlepszą przyjaciółką. pomaga rozwiązać nawet najtrudniejszy problem. nie może leżeć bezczynnie na biurku, musi być wykorzystana. biorę ją do ręki i tworzę kolejne rysunki na mej bladej ręce. po chwili czuję jak emocje opadają. szczęście dociera do głowy. odpalam papierosa. dławię się nikotynowym dymem. obiecuję sobie, iż więcej nie dotknę tego ostrego przedmiotu. niestety, nie potrafię wytrwać w tym dłużej niż do kolejnej chwili smutku. to zajebista forma ucieczki od kłopotów, wiesz.
|
|
 |
Nie potrafie czasem odwrócić się plecami od tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic./?
|
|
 |
|
Mógłbym Ci opowiedzieć te wszystkie chwile, kiedy leżałaś obok mnie z dłonią na mojej klatce piersiowej, szepcząc, że mogłabyś już tak zawsze - wcale nie wstawać, by tylko mój uśmiech był jak najbliżej Ciebie. Nie mówię tutaj o niczym więcej. Mówię o tym, jak leżałaś razem ze mną, a świat przestawał powoli istnieć, bo cały świat był tylko i wyłącznie w Twoich oczach. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
'to nie tak, że nie mam serca i na zimno to piszę.
możesz na chwile tu przestać, czuć, zniknąć w tyle, ale siebie nie oszukasz,
nawet myśląc na siłę. nie da sie sprzedać wnętrza choćby za milion, tyle.'
|
|
 |
|
Obok łóżka kilka kubków po wypitej herbacie, mnóstwo chusteczek higienicznych i jakieś ubrania niedbale rozrzucone po dywanie. Siedzę jak idiotka w piżamie i próbuję opanować ten paniczny strach,że stracę Cię zanim na dobre zyskam. /esperer
|
|
 |
|
były miejsca, w które powinniśmy pójść o północy . były sekrety, których nikt więcej nie powinien znać .
|
|
 |
|
i mimo wszystko chciałabym kiedyś usłyszeć od ciebie, że żałujesz .
|
|
 |
|
10.11.2011 godzina 02;11. Nauczyłam się milczeć, gdy naprawdę mi zależy. To przykre./wpis z pamiętnika.
|
|
|
|