głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sweetlikecola

Chciałbym uratować świat  ale czy sam siebie potrafię? Czasem jak dmuchawiec się rozpadam na części i płaczę.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Chciałbym uratować świat, ale czy sam siebie potrafię? Czasem jak dmuchawiec się rozpadam na części i płaczę.

On na pewno gdzieś jest  on już moim śladem idzie  kocham go już dziś.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

On na pewno gdzieś jest on już moim śladem idzie kocham go już dziś.

I kochać do szaleństwa.  I nie przesypiać do poranków.  Umierać z tęsknoty.  Pozwolić by usychało z niej serce.  Odnaleźć Cię wreszcie.  Przestać szukać wśród nicości.  Tak bardzo CHCĘ umierać z miłości.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

I kochać do szaleństwa. I nie przesypiać do poranków. Umierać z tęsknoty. Pozwolić by usychało z niej serce. Odnaleźć Cię wreszcie. Przestać szukać wśród nicości. Tak bardzo CHCĘ umierać z miłości.

Nosze w sobie niesamowity bałagan.  W głowie   w sercu   w życiu  i znów leżę na tej przeklętej podłodze  i wiem   że muszę wstać   ale wcale mi się nie chce.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu i znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.

Trzeba wszystko uporządkować.  Musisz się zdecydować   czego chcesz się trzymać.  Musisz wiedzieć   co trwa   a co przeminęło.  I czasami ustalić   czego nigdy nie było.    I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.

Kiedyś   po jakimś czasie   spotkamy się w kawiarni  albo w metrze.  Będziemy próbowali się nie rozpoznać  albo nie zauważyć   szybko odwrócimy się od siebie.  Będziemy wstydzili się tego   co stało się z naszym “my”   co z niego zostało.  Nic.  Dwoje obcych sobie ludzi  ze wspólną pozorną przeszłością   której tak długo  i tak bezwstydnie pozwalali się okłamywać.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Kiedyś, po jakimś czasie, spotkamy się w kawiarni albo w metrze. Będziemy próbowali się nie rozpoznać albo nie zauważyć, szybko odwrócimy się od siebie. Będziemy wstydzili się tego, co stało się z naszym “my”, co z niego zostało. Nic. Dwoje obcych sobie ludzi ze wspólną pozorną przeszłością, której tak długo i tak bezwstydnie pozwalali się okłamywać.

Miałem ochotę przestać istnieć.  Nie   nie popełnić samobójstwo   nie umrzeć   ale przestać istnieć.    Zamienić się w nic.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć, ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.

Ludzie wierzą   że będą szczęśliwi   jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce   lecz przekonują się   że to tak nie działa.    Gdziekolwiek się udasz   zabierasz tam siebie.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.

Skąd wiesz kiedy to już koniec?          Może kiedy bardziej  kochasz wspomnienia   niż osobę   która stoi przed Tobą.

paoulina995 dodano: 25 grudnia 2014

Skąd wiesz kiedy to już koniec? Może kiedy bardziej kochasz wspomnienia, niż osobę, która stoi przed Tobą.

Chcieli żebym przejrzała na oczy  ale ja się uparłam. Uparłam się na szczęście którego nigdy tak naprawdę przy nim nie czułam na bezpieczeństwo którego on mi nigdy nie zapewnił  bo sam w pewnym momencie podniósł na mnie rękę. Wpierdoliłam się w bagno na własne życzenie  olałam szkole  znajomych  przyjaciół. Wyłączyłam się z życia  do tego stopnia  ze nie wiedziałam co ze sobą zrobić  aby nie zwariować. Bo jego już nie było  odszedł a raczej spierdolił przy pierwszej lepszej okazji.

passionforlife dodano: 13 grudnia 2014

Chcieli żebym przejrzała na oczy, ale ja się uparłam. Uparłam się na szczęście którego nigdy tak naprawdę przy nim nie czułam,na bezpieczeństwo którego on mi nigdy nie zapewnił, bo sam w pewnym momencie podniósł na mnie rękę. Wpierdoliłam się w bagno na własne życzenie, olałam szkole, znajomych, przyjaciół. Wyłączyłam się z życia, do tego stopnia, ze nie wiedziałam co ze sobą zrobić, aby nie zwariować. Bo jego już nie było, odszedł a raczej spierdolił przy pierwszej lepszej okazji.

Tak trudno  zapomnieć. Każdy wieczór to litry wylanych łez.  schooki

schooki dodano: 7 grudnia 2014

Tak trudno, zapomnieć. Każdy wieczór to litry wylanych łez. ~schooki~

Nie ma dawnej mnie  ani nowej  jestem Ja  balansująca każdego dnia na granicy pomiędzy dobrem a złem  granicy o której tak łatwo zapomnieć  zatracić się i żyć. Każdego dnia obawiam się  że demony przeszłości w końcu mnie dogonią  że znowu będę taka jak kilka mięsięcy temu  pusta i obłąkana. Nie chce tego  chce czuć  że żyje  chce przeżywać każda chwilę jakby była tą ostatnią.  passionforlife

passionforlife dodano: 23 listopada 2014

Nie ma dawnej mnie, ani nowej, jestem Ja, balansująca każdego dnia na granicy pomiędzy dobrem a złem, granicy o której tak łatwo zapomnieć, zatracić się i żyć. Każdego dnia obawiam się, że demony przeszłości w końcu mnie dogonią, że znowu będę taka jak kilka mięsięcy temu; pusta i obłąkana. Nie chce tego, chce czuć, że żyje, chce przeżywać każda chwilę jakby była tą ostatnią. /passionforlife

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć