 |
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
 |
Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.
|
|
 |
upadam, upadam, znów upadam...
|
|
 |
Piękno dni tkwi, w tych zwykłych momentach,
|
|
 |
przez pierwsze 2 miesiące traktował mnie cudownie, potem coś prysło
|
|
 |
Znów powrócił jego dotyk, oddech, uśmiech... wraz z nim powróciły wspomnienia
|
|
 |
Wolę znać prawdę, niż kłamliwy obraz rzeczywistości.
|
|
 |
Wspomnienia są jak las. Im głębiej w nie wchodzimy, tym większe prawdopodobieństwo, że się pogubimy.
|
|
 |
Na tym świecie nie można wierzyć do końca. Na tym świecie również trzeba polegać tylko na sobie.
|
|
 |
" Przeszłość można ukryć, można ją zatuszować, zasłonić, żeby nic nie było widać- ale zawsze pozostanie świadomość tego, co jest pod spodem.
|
|
|
|