 |
Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, zasadzie „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby zbyt interesującej. Nie chcę być interesujący, to zbyt trudne.
|
|
 |
-Jak kurwa można udawać, że ktoś Cie nie obchodzi, traktować go tak, ale i tak ukradkiem spoglądać, przyglądać się i emocjonalnie wybuchać w środku. A potem sobie dziewczyno czy chłopaku gdybaj i pluj w brodę za to co zrobiłeś/aś, a raczej za to czego nie.
I nie będzie mi Ciebie ani trochę żal.
|
|
 |
Zanim zdecydujesz się być z kimś - naucz się być sam. Umieć być samemu, znaczy stać się kimś emocjonalnie niezależnym.
|
|
 |
Trzeba być wielkim przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.
|
|
 |
-Upiję się dzisiaj - powiedział Dov. -Będziesz się jutro fatalnie czuł. -Dlaczego jutro? Ja się dzisiaj fatalnie czuję. A wczoraj czułem się też okropnie. Pół mojego życia czuję się okropnie.
|
|
 |
To głupie. Chcę być szczęśliwy, ale uporczywie myślę o rzeczach które mnie smucą. Jestem ambitny, ale tak często wpadam w pułapkę lenistwa, Nie lubię się, ale jednocześnie kocham to kim jestem. Pragnę uwagi, ale odrzuciłem wiele osób, którym na mnie zależy.
Najgorsze jest to, że wymagam od innych by wiedzieli kim jestem, jednocześnie sam nie mając o tym pojęcia.
|
|
 |
że już nie chcesz innej. że tylko ja. że tylko ja dla Ciebie liczę się.
|
|
 |
Żyjemy w zabawnych czasach. Technologia stworzyła nam złudzenie spędzania czasu razem "na odległość" i ludziom to pasuje. Piszą te miliony namiętnych SMSów, wiadomości i maili. Wyznają sobie w nich różne rzeczy, zapewniają o nich. Rozmowy są powolne i przemyślane... czasem są "mokre", ale nigdy tak naprawdę odważne.
Na przykład kiedy ostatnio jedyne co miałaś ochotę napisać było: "Jebać to. Przyjedź"?
Napisałaś?
|
|
 |
Ostatecznie lepiej, jeśli mężczyzna dłubie przy samochodzie niż przy innych kobietach.
|
|
 |
mężczyzna jest zazdrosny o swoją kobietę,
gdy zdaje sobie sprawę, że ktoś inny mógłby traktować ją lepiej.
|
|
 |
ale pomyśle, gdyby nie ta odległość miedzy nami.. pieprzylibyśmy sie teraz na jakies podłodze.
|
|
|
|