głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sweet_peach

A jeśli wszystko to za mało.?

lonelyy dodano: 26 stycznia 2011

A jeśli wszystko to za mało.?

Mieć nadzieje to... oczekiwać w ciemności na promień światła i nie zamykać oczu   choć nic się nie widzi   z rozpaczy.

natalek07 dodano: 25 stycznia 2011

Mieć nadzieje to... oczekiwać w ciemności na promień światła i nie zamykać oczu - choć nic się nie widzi - z rozpaczy.

jeszcze rok temu nie powiedziałabym  że możemy być aż tak blisko. nie wiedziałam  że znajdziemy wspólny język. nie domyślałam się nawet  że wszystkie najpiękniejsze wspomnienia będę zawdzięczać właśnie Tobie. rok? to on dla mnie zmienił wszystko  a teraz to Ty jesteś dla mnie wszystkim.

natalek07 dodano: 25 stycznia 2011

jeszcze rok temu nie powiedziałabym, że możemy być aż tak blisko. nie wiedziałam, że znajdziemy wspólny język. nie domyślałam się nawet, że wszystkie najpiękniejsze wspomnienia będę zawdzięczać właśnie Tobie. rok? to on dla mnie zmienił wszystko, a teraz to Ty jesteś dla mnie wszystkim.

wyjdź z mojej głowy. wyjdź już na zawsze. mówię im  że jesteś nikim i mam Cię w dupie. ale oni nie wiedzą  że tak naprawdę każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do Ciebie. nie ma nikogo innego. tylko Ty.. tak nieosiągalny dla mnie.

natalek07 dodano: 25 stycznia 2011

wyjdź z mojej głowy. wyjdź już na zawsze. mówię im, że jesteś nikim i mam Cię w dupie. ale oni nie wiedzą, że tak naprawdę każdego nowo poznanego chłopaka porównuje do Ciebie. nie ma nikogo innego. tylko Ty.. tak nieosiągalny dla mnie.

byłaś na drugim końcu miasta. poszłaś ze swoim chłopakiem więc się o Ciebie nie martwiłam. zastanawiałam się tylko czy pobijesz swój kolejny rekord w piciu piw  przecież każde wasze spotkanie kończyło się tym samym. zadzwonił do mnie i powiedział że zemdlałaś. spytałam ile w siebie wlałaś a gdy wypowiadał słowo 'czternaście' myślałam że sie przesłyszałam. 'jak mogłeś jej na to pozwolić idioto?! gdzie jesteście?' powiedziałam zdenerwowana. błagał żebym przyszła  że tylko ja mogę Ci pomóc. zaczęłam biec  bardzo szybko w waszym kierunku. nie mogłam Cię stracić.

natalek07 dodano: 25 stycznia 2011

byłaś na drugim końcu miasta. poszłaś ze swoim chłopakiem więc się o Ciebie nie martwiłam. zastanawiałam się tylko czy pobijesz swój kolejny rekord w piciu piw, przecież każde wasze spotkanie kończyło się tym samym. zadzwonił do mnie i powiedział że zemdlałaś. spytałam ile w siebie wlałaś a gdy wypowiadał słowo 'czternaście' myślałam że sie przesłyszałam. 'jak mogłeś jej na to pozwolić idioto?! gdzie jesteście?' powiedziałam zdenerwowana. błagał żebym przyszła, że tylko ja mogę Ci pomóc. zaczęłam biec, bardzo szybko w waszym kierunku. nie mogłam Cię stracić.

Szukam powodu do życia w filiżance kawy.

lonelyy dodano: 24 stycznia 2011

Szukam powodu do życia w filiżance kawy.

 Może tak byś ją przeprosiła?!  A kto tu kogo powinien przepraszać?  Może i pocałowała twojego chłopaka  ale to nie powód żeby ją bić.!  Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało...   kogoś.

karmeeel dodano: 24 stycznia 2011

-Może tak byś ją przeprosiła?! -A kto tu kogo powinien przepraszać? -Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.! -Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało... / kogoś.

Zawsze odczuwam taki strach  że pewnego dnia zrozumiesz  że nie jestem taka wspaniała jak myślałeś   exhaustedd.

karmeeel dodano: 22 stycznia 2011

Zawsze odczuwam taki strach, że pewnego dnia zrozumiesz, że nie jestem taka wspaniała jak myślałeś \ exhaustedd.

i powiedz mi  że życie jest piękne   może kiedyś uwierzę.

lonelyy dodano: 20 stycznia 2011

i powiedz mi, że życie jest piękne - może kiedyś uwierzę.

. Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć  co robisz i sobie pójść  ale sam wiesz  jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah  buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina  że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie  by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją  no normalnie ją kocham!'

natalek07 dodano: 18 stycznia 2011

. Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'

Kiedy spotykam Cię w markecie przy stoisku z czekoladami mam poważny dylemat co włożyć do koszyka.

natalek07 dodano: 18 stycznia 2011

Kiedy spotykam Cię w markecie przy stoisku z czekoladami mam poważny dylemat co włożyć do koszyka.

 Ciii... Słyszysz?  Co?  Zgniatane marzenia  topiącą się nadzieję i umierającą miłość.

natalek07 dodano: 18 stycznia 2011

-Ciii... Słyszysz? -Co? -Zgniatane marzenia, topiącą się nadzieję i umierającą miłość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć