|
coraz mniej nam się siebie chce...
|
|
|
'prawda w samotności jeszcze bardziej będzie milczeć. '
|
|
|
'niby to samo niebo, a każdy inaczej przeżywa ten sam dzień.'
|
|
|
'czwarta nad ranem.. może sen przyjdzie'
|
|
|
tylko jakoś wciąż nie wiem jak żyć....
|
|
|
'nic się nie dzieje, jestem nigdzie i wszędzie, zawsze i nigdy. kiedyś byłam bardziej tak mi się przynajmniej wydawało a teraz jestem mniej. teraz tylko trwam nie wierząc i nie oczekując.'
|
|
|
'zdrowi na ciele, ale ich dusze w chorobie.'
|
|
|
mamy tylko chwilę między wiecznościami ...
|
|
|
byliśmy naprawdę, jesteśmy na niby...
|
|
|
ludzie ranią, ludzie kłamią
tak trudno uratować tych co kochają bez granic.
jedni biorą, inni dają
tak trudno uratować tych co ufają naiwnie
|
|
|
dzieli nas wszystko nie łączy nic, daj mi być sobą pozwól żyć. inny-nie znaczy gorszy lub zły, nie strzelaj prosze pozwól mi być .
|
|
|
'a kiedy syn zapytam mnie:
"dlaczego jego brat musiał odejść zanim przyszedł na świat?"-
synu mój, człowiek może żyć pięknie 44 dni albo się zmagać przez wiele długich lat. zapytał mnie jeszcze raz: "czy sprawiedliwe to jest, że na ludzi dobrych i złych tak samo pada deszcz?:b "synu mój, ufaj, że właśnie tak ma być. lepiej się naucz już teraz jak bez odpowiedzi żyć!'
|
|
|
|